BiznesINFO.pl Polska i Świat Spiegel: Angela Merkel za Nord Stream 2 mimo konsekwencji politycznych
EastNews/AFP

Spiegel: Angela Merkel za Nord Stream 2 mimo konsekwencji politycznych

13 lipca 2021
Autor tekstu: Radosław Święcki

Mimo konsekwencji politycznych kanclerz Angela Merkel obstaje przy budowie Nord Stream 2 - pisze "Spiegel". Przeciwnikiem niemiecko-rosyjskiego gazociągu jest m.in. prezydent USA Joe Biden, który w tym tygodniu spotka się z szefową niemieckiego rządu.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Mimo konsekwencji politycznych Angela Merkel obstaje przy budowie Nord Stream 2

  • Jak Merkel tłumaczy akceptację dla budowy niemiecko-rosyjskiego gazociągu

  • Dlaczego poparcie Merkel może nieć mieć znaczenia dla przyszłości gazociągu

Angela Merkel obstaje przy Nord Stream 2?

Na kilka dni przed spotkaniem kanclerz Angeli Merkel z prezydentem USA Joe Bidenem "Spiegel" publikuje artykuł dotyczący kwestii, która bez wątpienia dzieli tych przywódców.

Chodzi oczywiście o Nord Stream 2. Przypomnijmy, że niemiecko – rosyjski gazociąg prowadzony jest po dnie Morza Bałtyckiego, omijając naturalne kraje tranzytowe jak Polska czy republiki bałtyckie. W tym roku mija 10 rocznica oddania do użytku pierwszej nitki gazociągu i prawdopodobnie jeszcze w tym roku dojdzie do oddania nitki drugiej. Obydwie budzą kontrowersje, nie tylko w naszym kraju.

"Spiegel" jak podaje Polska Agencja Prasowa zwraca uwagę, że Joe Biden podobnie jak Donald Trump jest niechętny Nord Stream 2, gdyż "łączy on Berlin z Moskwą, a Amerykanie chcieliby sami sprzedawać gaz". Gazeta zauważa jednak, że obecnemu prezydentowi USA w odróżnieniu od jego poprzednika zależy na dobrych relacjach z Niemcami, chociażby ze względu na chęć zyskania sojusznika wobec twardej polityki w stosunku do Chin.

Gazeta podkreśla, że niemiecka kanclerz ma świadomość, iż Nord Stream 2 nadwyręża relacje z USA, wobec czego może zaproponować ustępstwa, jak np. zaoferowanie Ukrainie rekompensaty za utratę roli kraju tranzytowego dla rosyjskiego gazu, czy współpracę dotyczącą produkcji wodoru.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mimo tychże ustępstw "Spiegel" zwraca uwagę na fakt, iż mimo krytyki m.in. USA, ale też własnego środowiska politycznego (gazeta przypomina o wezwaniu polityka CDU Norberta Roettgena do wstrzymania budowy gazociągu po próbie otrucia Aleksieja Nawalnego) Merkel obstaje przy budowie Nord Stream 2.

Za absurdalną gazeta uznaje wygłoszoną swego czasu przez Merkel opinię, iż Nord Stream 2 "jest projektem sektora prywatnego". Jak bowiem pisze "Spiegel" - nic w Rosji nie jest tak polityczne jak przemysł gazowy" z którego dochody utrzymują system Władimira Putina.

Poparcie Merkel już bez znaczenia?

Akceptacja dla Nord Stream 2 może według gazety "kosztować Niemcy utratę wpływów w Europie", co Angela Merkel odczuła podczas niedawnego unijnego szczytu.

Poparcie Merkel wobec niemiecko-rosyjskiego gazociągu jest oczywiście istotne, ale trzeba pamiętać, że już za dwa miesiące zakończy się 16-letnia era jej rządów, a w powstałym w wyniku wrześniowych wyborów nowym rządzie mogą znaleźć się politycy Zielonych, partii, która - jak przypomina "Spiegel" - kategorycznie odrzuca Nord Stream 2. Budowa rurociągu może zatem zostać ukończona, ale nie wiadomo jak długo będzie on funkcjonował.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl

Obserwuj nas w
autor
Radosław Święcki

Redaktor Biznesinfo. Absolwent dziennikarstwa na UW. Wielbiciel politycznych biografii i zagranicznych stacji radiowych (zwłaszcza w językach, których nie rozumiem). Przed BiznesInfo związany z B2-biznes.pl, Forum Samorządowe i Magazynem THINKTANK.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat