Spotkanie wagi superciężkiej. Co wiemy po spotkaniu Biden-Putin?
Spotkanie Joe Bidena i Władimira Putina można zaliczyć do starć wagi superciężkiej. Przywódca Rosji stwierdził, że rozmowa z Joe Bidenem była "konstruktywna" i zaznaczył, że ten różni się od swojego poprzednika. Z kolei prezydent USA stwierdził, że jego agenda nie jest wymierzona w Rosję.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Co ustalili prezydenci Rosji i USA
-
Co po spotkaniu powiedzieli przywódcy mocarstw
Iskrzy po spotkaniu Bidena z Putinem
Prezydenci Stanów Zjednoczonych i Rosji spotkali się "neutralnym" gruncie w Genewie. Zazwyczaj na linii Moskwa-Waszyngton mocno iskrzy, ale te spotkanie było szczególnie trudne ze względu na ostatnią, ostrą przepychankę między państwami.
Jest to pierwsze spotkanie tych przywódców obu mocarstw. Poprzednie miało miejsce kilka lat temu, gdy prezydentem Stanów Zjednoczonych był Donald Trump. Co w takim razie udało się ustalić?
Jak informuje rozgłośnia RMF FM, ambasadorowie obu krajów mają wrócić niedługo z powrotem na swoje stanowiska. Władimir Putin poinformował też o przedłużeniu programu START na kolejne pięć jak. Decyzję w tej sprawie miał podjąć Joe Biden.
Władimir Putin pytany był także o Aleksieja Nawalnego. Stwierdził, że ten świadomie łamał prawo, a jego organizacja nawoływała do zamieszek. W kwestii ewentualnego wstąpienia Ukrainy do NATO skwitował, że "nie ma o czym mówić".
Władimir Putin i Joe Biden po spotkaniu
Z kolei Joe Biden i jego sztab uważnie oglądali konferencję prasową Władimira Putina, aby odpowiednio zareagować w odpowiedzi na komentarz przywódcy Rosji - poinformowało CNN. Konferencja Bidena zaczęła się znacznie później.
Joe Biden oświadczył, że USA nie odpuszczą kwestii Aleksieja Nawalnego i będą ją podnosić. Dodał, że suwerenność Ukrainy może liczyć na poparcie Stanów Zjednoczonych. Joe Biden przekazał także listę 16. miejsc, które mają zostać wolne od wszelkich ataków.
Władimir Putin oświadczył, że rozmowa była konstruktywna, natomiast Joe Biden stwierdził, że rozmowa odbyła się w dobrym tonie, a druga zimna wojna nie jest nikomu potrzebna. Cóż, tym razem sam lot w kosmos mógłby nie wystarczyć.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl