Starcie przeciwników i zwolenników Tuska w Szczecinie. Były rękoczyny
Donald Tusk postanowił wrócić do krajowej polityki po siedmiu latach nieobecności. Jednak nie wszystkim ten pomysł przypadł do gustu. W trakcie wizyty byłego premiera w Szczecinie między dwiema osobami doszło do kłótni, która zakończyła się rękoczynami.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Co wydarzyło się w Szczecinie
-
Jakie słowa padły z ust uczestników kłótni
-
Co Tusk mówił w trakcie wizyty
Tusk powodem ogromnej kłótni w Szczecinie
Donald Tusk od soboty pełni obowiązki przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. W związku z tym wyruszył w objazd po Polsce. Jednak nikt nie spodziewał się, że poniedziałkowa wizyta w Szczecinie przybierze aż tak radykalny obrót.
Do nietypowego zdarzenia doszło w chwili, gdy Tusk wraz z politykami PO składał kwiaty przed pomnikiem Czynu Polaków. Radio Szczecin donosi, że wśród mieszkańców Szczecina doszło do kłótni.
W trakcie awantury można było usłyszeć takie zdanie jak “Merkel dała mu zadanie, oddać Szczecin Berlinowi” i “jak ten pan wyjechał z Polski, to dopiero Polska zaczęła się rozwijać”. Te hasła nie przypadły do gustu jednemu ze zwolenników Tuska.
Po tych słowach kobieta, która otwarcie krytykowała byłego premiera, została uderzona przez jednego z mężczyzn. W sprawę zaangażował się reporter Radia Szczecin, który zapytał go, z czego wynika tak duża agresja. Mężczyzna próbował wyrwać mu mikrofon.
Do tego zaskakującego zdarzenia odniósł się sam Tusk. - Przyzwyczajony jestem, nic nowego - stwierdził polityk i przekonywał, że jest to miejsce dla wszystkich, “nawet dla tych, którzy są rozemocjonowani negatywnie”.
Tusk zamierza walczyć o Stocznię Szczecińską
Po kłótni Tusk kontynuował wizytę zgodnie z planem i spotkał się z mieszkańcami na dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich. Nowy lider PO został zapytany, czy ma sobie coś do zarzucenia w sprawie szczecińskiej stoczni. Tusk przyznał, że żałuje braku porozumienia z kluczowymi inwestorami.
- Negocjowałem z nimi, staraliśmy się uzyskać gwarancje na poważne inwestycje w przemysł stoczniowy w Szczecinie lub w Trójmieście. Tak, nie udało mi się dopiąć tego do końca. To mam sobie do zarzucenia - przyznał Tusk. Jednak jego zdaniem to pytanie powinno być skierowane przede wszystkim do obecnego rządu, który uważa, że “nie ma żadnych problemów”.
Tusk zadeklarował, że widzi te problemy i “stanie na głowie”, aby je rozwiązać. Opozycja powinna wykorzystać najbliższe dwa lata na wypracowanie pomysłu “odbudowy [...] czy przywrócenia do życia” Stoczni Szczecińskiej. Tusk jest przekonany, że przemysł stoczniowy może zostać odbudowany, podobnie, jak w Trójmieście.
Tusk dziękuje Polakom walczącym o sądy
W trakcie wizyty w Szczecinie Tusk podkreślił swoją wdzięczność względem osób, które w ostatnich latach “walczyły o godność, [...] polityczny ład i moralność w Polsce, o wolne sądy i konstytucję”. Jego zdaniem tego typu podejście nie ma barw partyjnych. - To jest w interesie wszystkich, bez wyjątku, Polaków - zaznaczył Tusk.
Przy okazji były premier skomentował również sprawę Sławomira Nowaka. Jego zdaniem zatrzymanie i skazanie to nic innego, jak inscenizacja, która jest wynikiem "partyjnych gier". - Po co mnie pytać o zdanie jak wszystko jest jasne - skwitował Tusk.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl