Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl Polska i Świat Surowe kary za zbieranie deszczówki. Wielu Polaków wciąż nie ma pojęcia
Fot. Getty Images, Canva

Surowe kary za zbieranie deszczówki. Wielu Polaków wciąż nie ma pojęcia

21 kwietnia 2025
Autor tekstu: Sebastian Mikiel

Niepozorna woda z rynny może zamienić się w poważny problem. Przepisy są jednoznaczne, a kary – zaskakująco dotkliwe. Czy właściciele posesji są świadomi ryzyka, które mogą nieświadomie podjąć?

Woda z nieba, problem z ziemi. Dlaczego temat deszczówki zyskuje na znaczeniu?

Choć deszczówka wydaje się zupełnie nieszkodliwa, jej nieodpowiednie zagospodarowanie może rodzić konkretne konsekwencje prawne i finansowe . Rosnąca liczba przypadków nielegalnego odprowadzania wód opadowych do systemów kanalizacji sanitarnej powoduje, że samorządy i przedsiębiorstwa wodociągowe coraz uważniej przyglądają się instalacjom na prywatnych posesjach.

To, co dla właścicieli domów jednorodzinnych wydaje się rozsądnym rozwiązaniem – czyli „upuszczenie” deszczówki do kanalizacji – może okazać się poważnym naruszeniem przepisów . Nie chodzi tu wyłącznie o formalności, ale również o realne obciążenie systemów kanalizacyjnych, co przekłada się na ich awaryjność i koszty napraw.

Skąd tak duże zainteresowanie tym tematem? Wiele wskazuje na to, że zaostrzenie kontroli to odpowiedź na narastające problemy z infrastrukturą miejską i rosnącą świadomość ekologiczną.

deszczówka 1.png
fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News
Oszuści polują na rolników. Na te oferty trzeba uważać
Miliony dla uczniów ze szkół rolniczych. Tylko kilka tygodni na składanie wniosków. Trzeba się spieszyć

Co mówią przepisy i dlaczego są tak restrykcyjne?

Zgodnie z obowiązującą Ustawą o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków , wprowadzanie wód opadowych do kanalizacji sanitarnej jest surowo zakazane . Problem polega na tym, że wielu właścicieli nieruchomości nie zdaje sobie sprawy z tego zakazu – albo go lekceważy.

Sankcje przewidziane w art. 28 ust. 4 i 4a tej ustawy są bardzo konkretne. Mowa o grzywnie sięgającej nawet 10 tysięcy złotych , a w skrajnych przypadkach – karze ograniczenia wolności .

Dlaczego jednak deszczówka jest tak dużym problemem dla miejskiej kanalizacji? Wyjaśnia to Sławomir Grucel z Wodociągów Jaworzno:

Piasek i kamienie przenoszone przez wodę zatykają pompy, co zwiększa koszty ich eksploatacji oraz utrzymania oczyszczalni ścieków, a te wydatki przekładają się na wyższe opłaty dla mieszkańców – powiedział w rozmowie z portalem jaw.pl.

Takie przeciążenia nie tylko podnoszą koszty, ale mogą doprowadzić do poważniejszych awarii. To dlatego samorządy coraz częściej wzywają mieszkańców do dostosowania swoich instalacji do wymogów prawa.

Co grozi za nielegalne odprowadzanie deszczówki i jak tego uniknąć?

Wbrew pozorom kontrole dotyczące sposobu odprowadzania wód opadowych to już nie rzadkość, a coraz częstsza praktyka w wielu gminach. Przykładem może być kontrola przeprowadzona w Olsztynie w 2020 roku. Spośród 200 nieruchomości, aż połowa złamała przepisy związane z gospodarką wodami opadowymi.

Na podobne działania zdecydowały się m.in. Gdynia, Budzyń, Luzino czy wspomniane Jaworzno . Władze nie tylko prowadzą kontrole, ale również apelują do mieszkańców o rozwagę i stosowanie zbiorników retencyjnych .

To właśnie zbiorniki retencyjne są wskazywane jako legalna i ekologiczna alternatywa . Ich montaż umożliwia zbieranie wody deszczowej z dachów i utwardzonych powierzchni, którą następnie można wykorzystać m.in. do:

  • podlewania ogrodu,
  • czyszczenia podjazdów,
  • prac gospodarczych w obejściu.
deszczówka 2.jpg
fot. canva/shulzie

Rozwiązanie to zyskuje popularność także ze względu na rosnące ceny wody i liczne programy dotacyjne oferowane przez samorządy.

Co jednak w sytuacji, gdy właściciel posesji został przyłapany na nielegalnym odprowadzaniu wód opadowych? Zgodnie z przepisami, może zostać:

  • ukarany grzywną do 10 tys. zł ,
  • zobowiązany do natychmiastowego usunięcia nieprawidłowości ,
  • a nawet – w przypadku uporczywego naruszania prawa – skierowany do odpowiedzialności karnej .

Warto dodać, że w niektórych miastach urzędnicy mają prawo sprawdzić posesję nawet bez wcześniejszego uprzedzenia, a zignorowanie nakazów może jedynie pogorszyć sytuację właściciela.

Z pozoru niewinna deszczówka może nie tylko zalać trawnik, ale i domowy budżet. Warto więc świadomie zarządzać wodami opadowymi , korzystając z legalnych rozwiązań i nie ryzykując dotkliwych sankcji. W dobie rosnącej presji na ochronę infrastruktury i środowiska, odpowiedzialność za własną działkę zaczyna się już na poziomie rynny .

Papież Franciszek nie żyje. Stan gotowości w Watykanie, kardynałowie mają 20 dni
Likwidują ponad dwadzieścia szkół. Tak wygląda "dramat edukacji"
Obserwuj nas w
autor
Sebastian Mikiel

Redaktor portalu Biznes Info. Prezenter radiowy, którego można było usłyszeć m.in. na antenie Radia Nowy Świat i Radiospacji. Absolwent Filologii angielskiej na Uniwersytecie Warszawskim. 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat