Świetna nowość w Windowsie. Smartfon posłuży jako kamera i mikrofon

Smartfon jako zewnętrzna kamera

Microsoft ogłosił na blogu Windowsa nowość, o którą użytkownicy prosili od dłuższego czasu. Na razie jest ona dostępna wyłącznie dla uczestników programu testowego Windows Inisder, ale zmierza powoli do stabilnego wydania.

Można się spodziewać, że już jesienna aktualizacja Windowsa 11 oznaczona jako 24H2 umożliwi wykorzystanie smartfonów jako urządzeń peryferyjnych. Bezprzewodowo smartfony będą rozpoznawane jako zewnętrzne kamery i mikrofony i będzie z nich można korzystać w oprogramowaniu służącym do przeprowadzania wideokonferencji czy nagrywać wideo i audio na komputerach.

Uwaga na aktualizację Windowsa. Pojawiły się poważne problemy Czytaj dalej

Jak to działa?

W tej chwili możliwość wykorzystania smartfonu jako zewnętrznej kamery i mikrofonu jest realizowana przez wszytą w Windowsa integrację a klientem na Androidzie czy iOS-ie. Dotąd można było ją wykorzystywać m.in. do obsługi współdzielonego z urządzeniem mobilnym schowka czy uzyskiwania dostępu do skrzynki wiadomości tekstowych z poziomu peceta.

Microsoft zapowiada, że nowość pozwoli użytkownikom decydować, czy jako zewnętrzna ma służyć kamera przednia, czy też tylna – dla uzyskania odpowiedniej jakości. Dostępna będzie też funkcja nakładania efektów, np. obsługi zwiększonej rozpiętości tonalnej. Całość będzie obsługiwana z poziomu tacki systemowej. Co może się okazać przydatne – będzie tam także wyświetlany stan baterii smartfonu, tak aby zapobiec wyładowaniu w trakcie rozmowy.

Dostępność nowej funkcji

Testerzy Windowsa mogą już teraz włączyć nowość. Można tego dokonać za pośrednictwem ustawień systemowych, w kategorii obsługującej łączność Bluetooth, bo to za pomocą tego protokołu realizowana będzie integracja. Po stronie smartfonu wymagana jest aplikacja Łącze do Windows w wersji 1.24012* lub nowszej.