Szybsze odprawy na granicy z Ukrainą. Nowe przejście graniczne już wkrótce
Przyspieszyła budowa przejścia granicznego w Malhowicach. Pierwotny termin 2025 roku został przesunięty na I kwartał przyszłego roku. Ruch na granicy z Ukrainą będzie sprawniejszy szybciej, niż się spodziewano.
Głównym czynnikiem było znalezienie przez rząd dodatkowych 67 mln zł w tegorocznym budżecie . Powodem takiego ruchu była rosyjska inwazja na Ukrainę.
Przejście obudzi region
Jak powiedziała cytowana przez Business Insidera wojewoda podkarpacka Ewa Leniart, budowa przejścia zostanie ukończona jeszcze w tym roku . Przyszłoroczny termin oddania punktu odpraw granicznych do użytku jest konieczny ze względu na dostarczenie potrzebnego wyposażenia.
Przejście powstaje w Malhowicach na drodze wojewódzkiej 885, kilka kilometrów na południe od Przemyśla. Według wojewody, uruchomienie przejścia zwiększy przepustowość na pozostałych punktach odpraw .
Natomiast wicemarszałek województwa, Piotr Pilch, w wypowiedzi cytowanej przez Business Insidera zauważył, że w związku z powstaniem stref gospodarczych przy przejściu, pojawią się nowe miejsca pracy . Będzie to miało pozytywny wpływ na podatki oraz rozwój regionu.
4 tysiące aut dziennie… ale nie pieszo
Jak informuje Business Insider, przejście będzie otwarte tylko dla samochodów osobowych, autobusów i pojazdów ciężarowych do 3,5 tony . Przewidywana liczba pojazdów, które będą odprawiane dziennie, wynosi 4 tys. aut i 100 autobusów.
Jednakże, pomimo rangi lokalnej przejścia, nie będzie możliwe przekroczenie granicy pieszo . Ustalenia ze stroną ukraińską na temat umożliwienia takiej formy odprawy trwają.
Nie będzie to jednak pierwsze przejście graniczne w tym miejscu. Do 1994 funkcjonowało kolejowe przejście graniczne Malhowice-Niżankowice .