Szykują się zmiany w limitach dochodów. Rodzice odetchną z ulgą
PiS przygotowało projekt nowelizacji ustawy o PIT. Rodzice będą mogli odetchnąć z ulgą. Limity mają wzrosnąć, niektóre znacznie. Według europosłanki Marleny Maląg koszt zmian będzie niewielki. “Dobro polskich rodzin leży nam za sercu", podkreśla.
Zmiany w limitach dochodów
Propozycja PiS w sprawie nowelizacji ustawy PIT ma sprzyjać wielu polskim rodzicom. Ulgi, z których można skorzystać, wychowując jedno dziecko lub co najmniej cztery pociechy, mają dość niskie limity zarobków. To ma ulec zmianie w najbliższej przyszłości.
Przyszłym emerytom grozi ubóstwo. Tajny raport ZUS wskazuje na dramatyczny scenariusz Takie wazony z PRL-u są warte krocie. Na nich szczególnie zależy kolekcjoneromDobro polskich rodzin leży nam za sercu. Politykę rządu Prawa i Sprawiedliwości chcemy kontynuować. Ta polityka godnościowa, która rozpoczęła się od świadczenia 500+, 800+ musi być realizowana - przekonywała w serwisie X europosłanka Marlena Maląg we wpisie PiS.
Ulga na jedno dziecko do zmiany
W pierwszym wspomnianym przypadku do tej pory rodziców i opiekunów jedynaków oraz sprawujących pieczę nad jednym małoletnim dzieckiem obowiązywały limity:
- 112 tys. zł (rodzic pozostawał przez cały rok podatkowy w związku małżeńskim, dochody są sumowane)
- 112 tys. zł - (samodzielni rodzice);
- 56 tys. zł - (gdy dana osoba nie pozostawała w związku małżeńskim, w tym również przez część roku).
Wystarczyło zarabiać powyżej 4,6 tys. złotych lub otrzymać premię, aby stracić prawo do ulgi. Projekt zakłada podwyższenie limitów ze 112 tys. zł na 120 tys. zł oraz z 56 tys. na 60 tys. zł.
Zobacz: Nietypowe losowanie Lotto. 50 uczestników załamanych wygraną, ale jest i dobra wiadomość
Nowelizacja ulgi 4 plus
Gdy rodzina miała pod swoją opieką co najmniej czworo dzieci, również mogła skorzystać z ulgi. Tutaj osoby uprawnione mogły z niej skorzystać przy dochodach 85 528 zł. Projekt PiS zakłada wzrost tej kwoty do 120 tys. zł.
Posłowie skierowali go do komisji finansów. Decyzja Sejmu była efektem wycofania zgłoszonego wcześniej wniosku o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Była minister rodziny wierzy w siłę projektu.
Koszty tej ustawy są niewielkie, a wsparcie dla rodzin potężne - komentuje.