Tanio już było. PKP podnosi ceny za bilety na wakacje. "Zmiana dotyczy 21 tras"
PKP podnosi ceny biletów - wynika z oświadczenia spółki. Zmiany dotyczą 21 tras i zaczęły już obowiązywać. Podczas zamawiania biletu możemy zauważyć cenę nawet do 20 proc. droższą. Dlaczego? PKP tłumaczy: to nie podwyżka. To koniec promocji.
PKP podnosi ceny biletów. "To nie podwyżka. To koniec promocji"
PKP niepostrzeżenie podnosi ceny biletów? Klienci zwracają uwagę na rosnące stawki, ceny biletów miały poszybować nagle, o nawet 20 proc. Spółka odnosi się do zarzutu i tłumaczy: to nie podwyżki, tylko koniec obowiązujących dotąd promocji. Zmiany dotyczą 21 tras i już weszły w życie. Ale to nie znaczy, że taniej jeździć się nie da. Da się i jest na to sposób.
Zobacz też: Przełomowy pomysł lewicy na zdrowie publiczne. Podatek zamiast składek i zmiany w CIT
Puste rezerwy NFZ. Państwo łata dziurę, puchnie budżet na 2025 r.PKP: koniec promocji. Bilety drożeją, ale jest sposób. Oto model cen PKP
Biuro prasowe PKP, cytowane przez portalsamorzadowy.pl, w odpowiedzi na pytanie o podwyżki cen biletów odpowiada, że zmiany wynikają w rzeczywistości z innego systemu naliczania cen promocyjnych. W PKP działa to tak, że cena biletu nie jest stała. Owszem, istnieje tzw. cena bazowa, ale poza nią - szereg cen promocyjnych, które są płynne i zależą od obłożenia składu czy częstotliwości kursów pociągów.
Promocje, którymi dysponuje PKP, są ustalone w 5 kategoriach:
- Super Promo (bilety najtańsze),
- Promo Plus,
- Promo 45 - zniżka wobec ceny bazowej o 45 proc.,
- Promo 30 - zniżka wobec ceny bazowej o 30 proc.,
- Promo 15 - zniżka o 15 proc.
Jak się okazuje, dotąd PKP realizowała dużą część tras wyłącznie w ramach cen promocyjnych - za przykład biuro prasowe podaje trasę Warszawa-Olsztyn, na której najwyższym progiem cenowym był próg Promo 30. Czyli cena, uchodząca w oczach klientów za regularną, była w istocie 30 proc. niższa od regularnej. Od 27 czerwca to się zmieniło. Po przeprowadzeniu analizy rynkowej spółka podjęła decyzję o udostępnieniu biletów we wszystkich progach, czyli także tych droższych.
Decyduje automat
PKP w rotacji tymi promocjami jest w dużej mierze zautomatyzowane. Liczbą biletów dostępnych w poszczególnych progach promocyjnych zarządza automatyczny system, który bierze pod uwagę obłożenie, frekwencję w poszczególnych częściach pociągu, popularne godziny kursowania ale też wydarzenia w konkretnym mieście (tzw. sezonowość). I tak tańszych biletów z Warszawy do Sopotu będzie więcej we wtorkowe popołudnie, niż piątkowe. Model PKP jest elastyczny; jeśli przewidywane obłożenie się zmienia, system zwiększa pulę biletów tańszych lub droższych. Zmiany w dostępności tych progów promocyjnych od końca czerwca dotyczą 21 tras.
