Emeryci i renciści stracą jedną z istotnych ulg. Spółka energetyczna musi uwolnić pieniądze
Tauron o porozumieniu
Prezes Tauronu Filip Grzegorczyk wyraził zadowolenie z faktu, że kierownictwo spółek, a także związki zawodowe „wykazały się dojrzałością, która pozwoliła na wypracowanie wartościowego konsensusu".
Tauron – jak zwraca uwagę Polska Agencja Prasowa - nie podał jak dotąd, jak dużej grupy osób będzie dotyczyć likwidacja ulg. Wiadomo natomiast, że podpisane ze związkami zawodowymi protokoły dodatkowe, zmieniające zakładowe układy zbiorowe pracy, dotyczą "zmian w zakresie wypłat ekwiwalentu pieniężnego za ulgowe korzystanie z energii elektrycznej przez byłych pracowników tych spółek".
- Na podstawie tych zmian zarządy będą mogły podjąć decyzje o rozwiązaniu rezerw w wysokości 350 mln zł, które były utworzone na ten cel – czytamy w cytowanym przez PAP komunikacie spółki.
Agencja podaje, że negocjacje dotyczące wypłat ekwiwalentu pieniężnego za ulgowe korzystanie z energii trwają również w innych spółkach Grupy Tauron. W przypadku porozumienia możliwe będzie rozwiązanie kolejnych ok. 90 mln zł zawiązanych wcześniej rezerw.
Protokoły dodatkowe mają wejść w życie po wpisaniu ich do rejestru zakładowych układów pracy, prowadzonego przez inspektorat Państwowej Inspekcji Pracy w Krakowie.
Tauron przypomina, że w związku z pandemią koronawirusa zostały już zawarte porozumienia ze związkami zawodowymi odnośnie trzymiesięcznego obniżenia wymiaru czasu pracy i wynagrodzeń pracowników o 20 proc. (w spółce Tauron Wydobycie) oraz o 10 proc. (w Tauron Wytwarzanie). Dzięki temu spółki mogą ubiegać się o środki z rządowej tarczy antykryzysowej.