Te programy spowalniają komputer. Usuń je, a odczujesz różnicę
Badania wykazują, że na naszych komputerach wciąż powszechnie wykorzystywane są programy, które mają odczuwalnie negatywny wpływ na ich wydajność. Rozszerzenia do przeglądarek, bo o nich mowa, to w dużej mierze ogromne spowalniacze, które znacząco uprzykrzają korzystanie z peceta. Na szczęście jest na to sposób.
Rozszerzenia spowalniają przeglądarki
Dziś przeglądarka internetowa to najważniejszy program użytkowy, który często sam w sobie stanowi środowisko do uruchamiania zaawansowanych programów, jak np. pakiety biurowe online. Najnowsze badania pokazują jednak, że jest typ programów, które mają na sprawność działania przeglądarek bardzo negatywny wpływ - jest to część rozszerzeń do przeglądarek.
Wydajność popularnych rozszerzeń przeanalizowała firma DebugBear i wyniki wprawiają w zdumienie. Nawet przy najbardziej elementarnych stronach rozszerzenia mogą spowalniać ładowanie o 2000 ms, a im jest ich więcej, tym wyniki są gorsze. Ponadto generują one dodatkowe obciążenie dla sprzętu, co w przypadku laptopów ma bezpośredni wpływ na skrócenie czasu pracy na akumulatorze.
Groźne oprogramowanie w Polsce. Można stracić duże pieniądzeSzczególnie problematyczny jeden typ
Na tapet wzięto wiele różnych rodzajów rozszerzeń, część z nich wydłużała ładowanie stron nawet kilkunastokrotnie, nie oferując w zamian żadnych zaawansowanych funkcji. Na liście DebugBear uwagę zwraca jednak jedna kategoria rozszerzeń, które są popularne także w Polsce, a mają dramatycznie negatywny wpływ na szybkość ładowania stron i ich responsywność. To rozszerzenia dostarczane przez producentów antywirusów.
Mowa zwłaszcza o darmowych antywirusach i programach przeciw złośliwemu oprogramowaniu czy phishingowi. Na liście spowalniaczy o znaczącym negatywnym wpływie na to, jak działa przeglądarka, znajdziemy m.in. Avast SafePrice, AVG SafePrice, Avira Safe Shopping, Malwarebytes czy Avast Online Security. Warto nadmienić, że Avast i AVG to w zasadzie bliźniacze produkty, które same w sobie nie grzeszą optymalizacją. Teraz widać, że spowalniają także przeglądarki.
Rozwiązanie problemu
Z pewnością warto przeanalizować listę zainstalowanych rozszerzeń i pozbyć się niepotrzebnych. Bez obaw można także usunąć spowalniające rozszerzenia dostarczane w celu rzekomej ochrony przed oszustwami czy złośliwym oprogramowaniem. Znacznie lepszym rozwiązaniem, które w dodatku skraca czas ładowania witryn, jest stosowania blokerów skryptów śledzących i niechcianych treści oraz ustawienie przeglądarki na ścisłą ochronę prywatności.