Do końca roku możesz założyć indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego (IKZE), a wpłaty tam przekierowane potraktować jako ulgę podatkową. Po 31 grudnia taka możliwość przepadnie. Odliczenia, których możemy dokonać dzięki IKZE są całkiem spore. Na IKZE możemy wpłacić jednak rocznie nie więcej niż 1,2 średniego wynagrodzenia w gospodarce na dany rok. W 2021 r. kwota ta wyniesie 6 310,80 zł, pisze wprost.pl. W celu odliczenia środków wpłaconych na IKZE musimy złożyć do fiskusa odpowiedni dokument, czyli PIT-0.
ZUS błędnie przelewał emerytom podwójnie czternaste emerytury – podała Wyborcza.biz. Teraz urzędnicy zwrócili się do osób, którym przypadkowo wypłacono czternastki o zwrot pieniędzy. ZUS wyjaśnia: chodzi o pojedyncze przypadki. ZUS rozpoczął wypłacanie czternastych emerytur na początku listopada. Jak poinformował Zakład Ubezpieczeń Społecznych, niektóre czternastki zostały wypłacone podwójnie. – Chodzi o tzw. zbiegi, gdy ktoś pobiera dwa świadczenia, czyli pełną emeryturę i dodatkowo świadczenie wypadkowe albo pełną emeryturę i dodatkowe świadczenie przyznane w związku z chorobą zawodową. Takie osoby powinny dostać jedną czternastkę, a system komputerowy wypłacał dwie – czytamy w serwisie wyborcza.biz.ZUS nadal sprawdza, kto dostał podwójne świadczenie.– Zidentyfikowaliśmy jedynie trzy przypadki omyłkowo wypłaconych podwójnych czternastych emerytur, czyli to kropla w morzu wszystkich spraw – skomentował rzecznik ZUS Paweł Żebrowski. Tymczasem czternaste emerytury trafiły niemal do 8 mln osób.
Prezydent Andrzej Duda podpisał w piątek, 10 grudnia, ustawę, która przewiduje, że osoby pobierające tzw. emerytury EWK - czyli wcześniejsze emerytury z tytułu opieki nad dzieckiem wymagającym stałej opieki, będą miały wypłacane świadczenie wyrównawcze podwyższające ich emerytury do wysokości świadczenia pielęgnacyjnego.Andrzej Duda podpisał 10 grudnia ustawę z dnia 29 października 2021 r. o świadczeniu wyrównawczym dla osób uprawnionych do wcześniejszej emerytury z tytułu opieki nad dziećmi wymagającymi stałej opieki. Poinformowała o tym w poniedziałek 13 grudnia kancelaria prezydenta.– Celem ustawy o świadczeniu wyrównawczym dla osób pobierających wcześniejszą emeryturę z tytułu opieki nad dziećmi wymagającymi stałej opieki, jest dodatkowe wsparcie finansowe osób uprawnionych do wcześniejszej emerytury z tytułu opieki nad dziećmi wymagającymi stałej opieki (tzw. EWK) przyznanej im na mocy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 15 maja 1989 r. w sprawie uprawnień do wcześniejszej emerytury pracowników opiekujących się dziećmi wymagającymi stałej opieki (Dz. U. poz. 149), którego przepisy obowiązywały do dnia 31 grudnia 1998 r. – czytamy w informacji podanej przez kancelarię prezydenta. Rozporządzenie Rady Ministrów z 1989 r. umożliwiało przejście na emeryturę (tzw. emeryturę EWK) – bez względu na wiek – jednemu z rodziców mającemu wymagany okres zatrudnienia, a zmuszonemu przerwać pracę z uwagi na sprawowanie opieki nad chorym dzieckiem. Przepis ten utracił moc w 1999 r., jednak osoby, które do tego czasu spełniały wszystkie warunki wymagane w rozporządzeniu, zachowały uprawnienia do emerytury. Obecnie rodzice opiekujący się dziećmi wymagającymi stałej opieki otrzymują świadczenie pielęgnacyjne. Nie przysługuje ono jednak tym, którzy mają ustalone prawo do emerytury, renty, zasiłku stałego, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego, zasiłku przedemerytalnego lub świadczenia przedemerytalnego.Oznacza to, że świadczenia pielęgnacyjnego nie otrzymują także osoby pobierające emeryturę EWK. Tymczasem wysokości tych świadczeń znacznie się różnią – wysokość świadczenia pielęgnacyjnego to 1971 zł, a najniższa emerytura wynosi 1250,88 zł brutto.
Związek zawodowy "Solidarność" złożył do Sejmu projekt ustawy nad emeryturami stażowymi. Z doniesień "Faktu" wynika, że posłowie już jutro mają zacząć pracę nad projektem. Projekt złożony przez "Solidarność" miałby zapewnić możliwość przechodzenia na emeryturę bez względu na wiek, w którym jesteśmy. Kryterium decydującym byłby w tym przypadku staż pracy. Osoba, która chciałaby przejść na emeryturę mogłaby zrobić to po 40-letnim stażu pracy (w przypadku mężczyzn) lub 35-letnim stażu (w przypadku kobiet).
Polacy będą mogli wpłacać pieniądze na ogólnoeuropejskie indywidualne produkty emerytalne. Ta opcja dołączy do rozwiązań tworzących III filar systemu emerytalnego już w nadchodzącym roku.Nowa ustawa realizująca unijne rozporządzenie 2019/1238 z 20 czerwca 2019 r. w sprawie ogólnoeuropejskiego indywidualnego produktu emerytalnego (OIPE) ma wejść w życie 23 marca 2022 r.
OECD ostrzega, że w dłużej perspektywie pandemia może znacząco obniżyć nasze emerytury. Póki co, z powodu pandemii i zmniejszającej się średniej długości życia emerytury rosną, jednak za parę lat zaczniemy odczuwać już negatywne skutki obecnej sytuacji na rynku. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) zaprezentowała raport "OECD Pensions at a Glance" w którym autorzy analizują ostatnie 20 lat w krajach należących do organizacji i prognozują przyszłą wydolność systemów ubezpieczeń społecznych.
Wzrost śmiertelności spowodowany przez COVID-19 przekłada się na wzrost emerytur. Jak to możliwe? Zmniejsza się średnia statystyczna długość życia, co zmniejsza pulę osób uprawnionych do świadczeń emerytalnych, a co za tym idzie, ich wzrost. W taki właśnie sposób tragedia jednych osób przekłada się na wzrost świadczeń innych. ZUS do wyliczania emerytur korzysta między innymi z tablic długości życia. Oznacza to, że większa liczba zgonów spowodowanych przez koronawirusa przełoży się na wzrost emerytur. Dodając do tego fakt, że w czwartej fali umiera więcej osób młodych, średnia długość życia zmniejszy się dużo mocniej. Wszystko to powoduje, że emeryci będą odbierać od ZUS wyższe świadczenia.
ZUS wyliczył, że emeryci dostający netto 2088 zł od nowego roku będą dostawali o 187 zł większą emeryturę, na co wpłynąć mają zmiany podatkowe, które mają zwolnić z podatku część emerytur. Od nowego roku podniesiona będzie kwota wolna od podatku do 30 tys. zł. Oznacza to, że do emerytury do 2500 zł brutto nie będą potrącone o zaliczkę na podatek dochodowy. Jak informuje bankier.pl, nadal odprowadzana będzie jednak składka zdrowotna w wysokości 9 proc. świadczenia.
Od 2022 r. osoby z emeryturą powyżej 4500 zł brutto miesięcznie zapłacą wyższe daniny. Z jednej strony skorzystają, podobnie jak inni podatnicy, na podniesieniu przez ustawodawcę kwoty wolnej od podatku. Z drugiej - nie odliczą od podatku składki zdrowotnej, tak samo jak nie zrobią tego pozostałe osoby. Podała w czwartek (04.11) Dziennik Gazeta Prawna.Na Polskim Ładzie część emerytów zyska , dla niektórych reforma będzie neutralna, a część realnie straci. Polski Ład nie przewiduje także tzw. ulgi dla klasy średniej dla emerytów. Na zmianach zyskają najwięcej osoby z emeryturą na poziomie nowej kwoty wolnej od podatku, czyli ok. 2500 zł miesięcznie (30 tys. zł rocznie). Jak podaje dziennik osoby z niższą emeryturą również zyskują, ale już mniej. – Przykładowo osoby z 1500 zł emerytury brutto zyskają 95 zł miesięcznie (1140 zł rocznie) – wylicza Rafał Sidorowicz, doradca podatkowy i starszy menedżer w MDDP.W momencie, gdy zostanie przekroczony próg 2500 zł miesięcznie korzyść będzie malała. – Osoba z emeryturą 3500 zł skorzysta miesięcznie 66,25 zł (795 zł rocznie) – wylicza ekspert MDDP.Osoba z emeryturą roczną w wysokości 48 tys. zł brutto zyska 855 zł rocznie. Emeryci ze świadczeniem powyżej 4500 zł brutto miesięcznie odczują stratę.DGP przypomina, że podczas debaty w Senacie wiceminister finansów Jan Sarnowski tłumaczył, że i tak większość emerytów (ponad 90 proc.) skorzysta na zmianach przewidzianych w Polskim Ładzie. Ponadto, chcąc objąć tą preferencja pozostałą część emerytów (czyli 10 proc.), trzeba byłoby stworzyć odrębny algorytm wyliczania ulgi. A tego resort finansów chciał uniknąć.
Rozpoczęła się wypłata czternastych emerytur. Świadczenie w kwocie 1250,88 zł brutto powinno trafić na konta seniorów jeszcze przed końcem października. Resort rodziny i polityki społecznej szacuje, że świadczenie zasili portfele 9,1 mln osób. Pierwsze przelewy ZUS zrealizuje jeszcze przed listopadowym, długim weekendem. Seniorzy, którym przysługuje "czternastka", w czwartek i piątek powinni sprawdzić swoje konto. Jeśli otrzymują świadczenia pierwszego dnia miesiąca, a do tego czasu nie otrzymają pieniędzy, powinny po weekendzie skontaktować się z ZUS-em.– W związku z tym, że 1 listopada to dzień świąteczny, osoby, które pierwszego dnia miesiąca otrzymują świadczenia, dostaną przelew na konto pod koniec października – poinformowała prof. Gertruda Uścińska, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
We wtorek (26.10) rząd przyjął projekt ustawy o ochotniczych strażach pożarnych. Nowy dodatek do emerytur będzie przysługiwać strażakom-ochotnikom. Otrzymają go kobiety po 20 latach służby i osiągnięciu wieku 60 lat, a w przypadków mężczyzn po 25 latach służby i po 65 roku życia.Projekt ustawy o ochotniczych strażach pożarnych to pierwszy tak kompleksowy akt prawny, który ureguluje organizację i funkcjonowanie jednostek OSP. Przyjęte przepisy powstawały przy udziale strażaków ochotników.
Już pod koniec października czternasta emerytura ma trafić na konta części emerytów. Czternastka ma trafić do około 9,1 mln emerytów i rencistów. W pełnej wysokości będzie przysługiwać około 7,9 mln świadczeniobiorców.Czternastka w 2021 r. wyniesie 1250,88 zł brutto. Będzie przysługiwała osobom, które na dzień 31 października 2021 r. będą miały prawo do jednego ze świadczeń długoterminowych wymienionych w ustawie, m.in. emerytury, renty, renty socjalnej, świadczenia przedemerytalnego. Czternastej emerytury nie otrzymają osoby, których prawo do świadczeń będzie zawieszone. – Przygotowujemy się do wypłaty czternastej emerytury, która trafi do naszych klientów wraz z wypłatami świadczeń listopadowych. W związku z tym, że 1 listopada to dzień świąteczny, pierwsze przelewy trafią na konta pod koniec października – zapowiada prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.Czternastka w wysokości 1022,88 zł zostanie wypłacona tym, których emerytura wynosi 2,9 tys. zł brutto i mniej. Nie każdy jednak otrzyma tak wysokie świadczenie. Osoby, które mają emeryturę wyższą niż ta kwota, otrzymają wypłatę pomniejszoną, zgodnie z zasadą złotówka za złotówkę.Czternasta emerytura zostanie wypłacona z urzędu, nie potrzeba składać żadnych wniosków. Ponadto Czternasta emerytura będzie podlegała opodatkowaniu i oskładkowaniu na ogólnych zasadach, niezależnie od tego, czy jest wypłacana w zbiegu ze świadczeniem opodatkowanym lub zwolnionym z podatku. Warto wiedzieć, że z kwoty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego nie będą dokonywane potrącenia i egzekucje.
Program „Mama 4+” jest rodzicielskim świadczeniem uzupełniającym, które jest przeznaczone dla osób, które żeby wychować co najmniej czworo dzieci nie mogły podjąć pracy zarobkowej lub z niej zrezygnowały. Rodzicielskie świadczenie uzupełniające ma zapewnić podstawowe środki do życia. Od lutego 2019 roku o specjalną emeryturę mogą się starać kobiety, które urodziły i wychowały minimum czworo dzieci. Negatywnie są rozpatrywane wnioski tych osób, które wychowały mniej niż czwórkę dzieci lub przebywają za granicą. Odmowę wypłaty dostają także rodzice, którym była ograniczona władza rodzicielska.– Ta potocznie nazywana emeryturą matczyną lub też mamą 4 plus, wypłata to tzw. rodzicielskie świadczenie uzupełniające, które przysługuje tym kobietom, które urodziły i wychowały minimum czworo dzieci i przez to nie miały możliwości podjęcia pracy lub pracowały zbyt krótko, by wypracować "normalną" emeryturę – wyjaśnia Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.
NSZZ Solidarność złożyła w Sejmie projekt ustawy umożliwiającej wprowadzenie emerytur stażowych. Ta zakłada, że na emeryturę będzie można przejść w wieku 53 w przypadku kobiet, a mężczyzn 58 lat.Zgodnie z projektem emerytura stażowa będzie przysługiwała osobom, które urodziły się po 31 grudnia 1948 roku. Warunek, który będzie musiał zostać spełniony to wysokość ustalona przy zastosowaniu tzw. formuły zdefiniowanej składki nie będzie niższa od minimalnej emerytury, czyli obecnie 1250,88 zł.
Już w 2022 roku polscy emeryci mogą spodziewać się wyższej emerytury. Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej. Niektórzy seniorzy mogą liczyć na świadczenie wyższe o 200 zł miesięcznie, inni nie odczują aż tak tej podwyżki.Za sprawą zwolnienia z podatku emerytur już w styczniu emeryci odczują wzrost swojego świadczenia. Rząd przewiduje też, że waloryzacja emerytur i rent w marcu 2022 roku wyniesie 4,89 proc. W roku 2021 waloryzacja wyniosła 4,24 proc.„W sklepach szaleje drożyzna, a firmy szybko zwiększają pracownikom wynagrodzenia. Co w tej sytuacji będzie z emeryturami? Mamy dobre wieści dla seniorów. Z powodu obecnej drożyzny w marcu, ZUS będzie musiał zwaloryzować renty i emerytury o rekordowo wysoki wskaźnik (prawdopodobnie 7,7 proc.). Wówczas minimalna emerytura zwiększy się o 91 zł na rękę ” podał Super Express.
Na kontach osób, które na emeryturę przeszły w czerwcu pojawiają się dodatkowe środki. Na Dolnym Śląsku wyrównanie dostanie 1978. Pierwsze wypłaty zostały zrobione 1 i 5 października. Jak informuje ZUS kolejna transza już jutro. Zakład Ubezpieczeń Społecznych mógł przeliczyć ponownie emerytury i wypłacić je bez konieczności składania dodatkowych dokumentów przez zainteresowanych.
ZUS zaczął wypłacać wyrównania emerytom czerwcowym. Na konta osób, które na emeryturę przeszły w czerwcu pojawiają się dodatkowe środki. Dzięki noweli podpisanej przez prezydenta Zakład Ubezpieczeń Społecznych mógł przeliczyć ponownie emerytury i wypłacić je bez konieczności składania dodatkowych dokumentów przez zainteresowanych.
ZUS będzie miał uproszczoną procedurę pobierania należności, pisze dzisiejsza "Dziennik Gazeta Prawna". Będzie mógł pobrać pieniądze bezpośrednio z emerytury. Przepisy o których mowa mają obowiązywać już od początku 2022 r. Mają usprawnić procedurę ściągania należności, która obecnie jest bardzo kosztowna i czasochłonna.
Waloryzacja emerytur w 2022 r. ma być naprawdę wielka, prawie dwukrotnie większa niż w roku 2021. Wielu z seniorów załapie się nawet na 400 zł więcej. Money.pl powołujący się na dziennik "Super Express" podał szacunkowe wyliczenia waloryzacji w 2022 r. i ma ona wynieść nawet 7,4 proc. Biorąc pod uwagę, że w tym roku było to 4,24 proc., to wielu emerytów może liczyć na naprawdę spory zastrzyk gotówki.
ZUS przygotował dokument, który uprawnia do pobrania emerytury z datą wsteczną. Ma to pomóc osobom, które z powodu pandemii nie złożyły dokumentów w należytym terminie. Z racji tego, że emerytury pobierają osoby starsze, ich fizyczna obecność w ZUS mogłaby być ryzykowna dla zdrowia. Większe ryzyko zakażenia wirusem COVID-19 skłoniło zakład do umożliwienia złożenia wniosku o emeryturę później, niż wtedy kiedy się na nią faktycznie przeszło. "Osobom, które w okresie 30 dni po ustaniu obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii związanych z COVID-19 zgłoszą wniosek o ustalenie lub ponowne ustalenie wysokości świadczenia, na ich żądanie wyrażone w formie oświadczenia, ustalenia albo ponownego ustalenia tej wysokości dokonuje się od dnia, w którym zostały spełnione warunki, nie wcześniej niż od dnia 1 marca 2020 r." - brzmi część komunikatu ZUS.
Wielu emerytów wciąż otrzymuje niższe świadczenia, niż powinni. Sprawa dotyczy osób, które przeszły na emerytury w czerwcu. Chociaż luka została już skasowana, to tysiące seniorów wciąż pobierają niższe świadczenia. W ubiegłym miesiącu prezydent Duda podpisał nowelę, która kasowała trwający od wielu lat problem prawny. Emeryci, którzy decydowali się zacząć pobierać świadczenie w czerwcu musieli liczyć się ze świadczeniem niższym, niż osoby z innych miesięcy.
Złożenie wniosku emerytalnego w czerwcu nie przyniesie nam mniejszego świadczenia. Nie trzeba więc już zwlekać do lipca, informuje ZUS. Zmiana jest możliwa dzięki noweli podpisanej przez prezydenta. Wniosku o przyznanie emerytury nie musimy też składać w danym miesiącu. ZUS przekazał, że osoby które zdecydowały się na złożenie wniosku o emeryturę w czerwcu bieżącego toku z urzędu mogą liczyć na korzystniejsze przeliczenie świadczenia. Do tej pory bardziej opłacało się poczekać z przejściem na emeryturę do lipca, kiedy to stawki były inaczej liczone. Prezydent parę dni temu podpisał jednak nowele, dzięki której zniknęła dla emerytów luka czerwcowa - czytamy w komunikacie ZUS.
Prezes ZUS w rozmowie z "Faktem" przyznała, że ma nadzieje na zmiany w prawie, które nie będą dopuszczały do wypłat groszowych emerytur. Niestety, coraz więcej Polaków pobiera emerytury poniżej kwoty minimalnej. Gertruda Uścińska przyznała, że pod koniec 2020 r. aż 310 tys. Polaków pobrało emerytury poniżej kwoty minimalnej, wynoszącej 1250,88 zł. Liczba osób, które nie dostają nawet minimalnego świadczenia niestety stale rośnie, co niepokoi prezes ZUS.
Emeryci, którzy pracują mają jeszcze 4 miesiące na złożenie wniosku o ponowne przeliczenie swoich składek. Jeżeli przegapią termin, mogą sporo na tym stracić. W myśl jeszcze funkcjonujących przepisów, emeryci mogą co kwartał domagać się doliczenia składek. Od przyszłego roku będzie można zrobić to jedynie raz na rok - przypomina "Fakt". Według starszych przepisów przeliczanie emerytury jest także korzystniejsze z powodu większej kwoty bazowej branej pod uwagę.
ZUS przekazał dzisiaj informację, którą szczególnie uważnie powinny przeczytać osoby dorabiające do renty lub emerytury. Zmniejsza się bowiem próg maksymalnej kwoty, którą może dorobić emeryt nie narażając się na zmniejszenie świadczenia. Średnie wynagrodzenie w pierwszym kwartale roku jest z reguły wyższe niż w drugim półroczu. Tak samo jest i w roku bieżącym. ZUS powołując się na dane GUS informuje, że przeciętne wynagrodzenie w I kwartale 2021 roku wyniosło 5681,56 zł, a w drugim 5504,52 zł. Oznacza to, że średnio w drugim kwartale zarobiliśmy o 177,07 zł mniej.
ZUS przerażony liczbą wniosków o ponowne przeliczenie emerytury. Wszystko z powodu artykułu, który ukazał się na portalu gazeta.pl, opisujący historię emeryta, który zwiększył dzięki ponownego przeliczeniu swoje świadczenie o 400 zł. Niestety, większość wniosków o przeliczenie kończy się odmową. Emeryci ruszyli do ZUS z prośbą o ponowne przeliczenie emerytur, co jest pokłosiem doniesień medialnych o możliwości zwiększenia w ten sposób świadczenia, informuje redakcję Biznes Info dolnośląski oddział zakładu. Rzecznik ZUS ostrzega osoby, które zamierzają złożyć wniosek o ponowne przeliczenie, że możliwość ponownego przeliczenia istnieje tylko w konkretnym przypadku, przez co większość osób spotka się z odmową. Masowe składanie wniosków do ZUS grozi zatorem biurokratycznym, przez co zakład postanowił wytłumaczyć jasno, kto może ubiegać się o zwiększenie emerytury. - Jest to możliwe, ponieważ do ZUS wpływają nowe składki na ubezpieczenie społeczne. W sytuacji, gdy ktoś tylko siedzi i czeka na emeryturę z ZUS, przeliczenie nie ma podstaw gdyż na koncie emerytalnym seniora nic się nie zmienia – wyjaśnia Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. Emeryt, który już nie pracuje nie, ma zatem szans na pozytywne rozpatrzenie wniosku o ponowne przeliczenie i podwyższenie świadczenia. - Składanie wniosków jest bezcelowe i generuje tylko niepotrzebną „papierologię” – jasno sprawę stawia rzecznik.
ZUS poinformował, w jaki sposób emeryturę wyliczyć mogą osoby prowadzące działalność gospodarczą. Przedsiębiorcy podlegają takim samym zasadom emerytalnym jak reszta społeczeństwa, jednak parę szczegółów jest dla nich bardzo korzystnych. Od 2017 r. mężczyźni, którzy ukończyli 65 lat i kobiety po 60 roku życia mogą przejść na emeryturę. Te przepisy dotyczą również przedsiębiorców. - Prawo do emerytury nabywamy z dniem osiągnięcia wieku emerytalnego, ale przyznaje się ją nie wcześniej niż od miesiąca, w którym złożymy wniosek do ZUS - czytamy w komunikacie ZUS. "Uzyskanie emerytury dla ubezpieczonych urodzonych po dniu 31 grudnia 1948 r. nie jest uzależnione od posiadania określonego stażu ubezpieczeniowego, ale staż pracy może mieć wpływ na wysokość emerytury, szczególnie wtedy, gdy wyliczone świadczenie jest niższe od minimalnej gwarantowanej emerytury (od 1 marca br. 1200 zł brutto). Wtedy, aby je podwyższyć do wysokości najniższej emerytury konieczne jest udowodnienie wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego, wynosi 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn." - pisze ZUS. Ponadto wysokość emerytury jest mocno powiązana z waloryzacjami składek, które nastąpiły po 31 grudnia 1998 roku.
ZUS zaprezentował symulacje emerytur. Na Platformie Usług Elektronicznych ubezpieczeni mogą sprawdzić, jakie świadczenie będzie im przysługiwało po osiągnięciu wieku emerytalnego. Dla większości osób nie są to zbyt korzystne wyliczenia.Z tego artykułu dowiesz się:Jak sprawdzić prognozowaną emeryturęNa jakiej podstawie ZUS dokonuje symulacjiJakie są przykładowe wyliczenia