Gdańsk

Kumulacja w Eurojackpot rozbita. Miliony trafią do gracza, który kupił kupon do gry w nietypowym miejscu na mapie Gdańska. Szczęśliwiec znalazł się na liście milionerów i fortuna nie wynika z jego ciężkiej pracy. 13 milionów złotych zarobił podczas krótkiego losowania z 23 kwietnia.

Port Gdańsk ma za sobą rekordowe półrocze. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy przeładowano tam 41,2 mln ton towarów. - W sumie przeładowaliśmy o 36 proc. więcej towarów niż rok wcześniej - informuje Łukasz Malinowski, prezes Portu Gdańsk. Tym samym gdańska jednostka znalazła się na 8. miejscu w rankingu portów europejskich.

Grupa PKN Orlen poinformowała, że w Gdańsku powstaną dwie inwestycje, na które spółka przeznaczy łącznie dwa miliardy złotych. Pierwsza z nich to terminal do obsługi jednostek morskich, a druga (realizowana od 2021 roku) — instalacja HBO, czyli tzw. Hydrokrakingowy Blok Olejowy. Zdaniem Daniela Obajtka, prezesa Zarządu PKN ORLEN, jest to wkład spółki w budowę bezpieczeństwa energetycznego Polski.

Nie żyje Piotr Soyka. Mężczyzna zmarł w wieku 76 lat. Przyczyny zgonu nie są znane, jednak według nieoficjalnych ustaleń, na jakie powołuje się PAP mówi się o samobójstwie. Sprawę bada Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.

Taxi, nie tylko nad morzem, jest owiane niezbyt dobrą sławą. Taksówkarze w stereotypach są przedstawiani jako chciwcy i dusigrosze, którzy tylko czekają, by wykorzystać moment nieuwagi lub nieświadomość klienta. W internecie nie brak historii, jak chociażby ta z Poznania, wedle której taksówkarz bezczelnie przewiózł pasażerkę dwukrotnie przez Wartę, przekonując, że to w zasadzie dwie inne rzeki.Jednak problemy z ucziwością wśród taksówkarzy, o której brak ci są oskarżani, mają nie tylko Wielkopolanie. Wirtualna Polska donosi o prowokacji dziennikarskiej Faktu, którego dziennikarze zbadali uczciwość taryfiarzy w Gdańsku. Jak podaje medium, podający się za turystę z Danii dziennikarz został zobowiązany do zapłaty 3-krotnie wyższego rachunku za krótki przejazd, niż powinna była wynieść normalna cena.

Jak potwierdził dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta RP Marcin Kędryna, główne uroczystości związane z 80. rocznicą wybuchu II wojny światowej odbędą się w Warszawie, nie tak jak zawsze było, w Gdańsku. Do stolicy na 1 września zaproszeni zostali wszyscy ważni goście zagraniczni – prezydenci krajów UE, przywódcy państw NATO (w tym prezydent Donald Trump) oraz Partnerstwa Wschodniego. Jak donosi dziennikarz radia RMF FM Krzysztof Berenda, spotkają się oni tym razem na warszawskim Placu Piłsudskiego w okolicy Grobu Nieznanego Żołnierza oraz pomników: smoleńskiego i Lecha Kaczyńskiego. Pałac Prezydencki twierdzi, że większość zaproszonych przywódców potwierdziła już swoje przybycie.

Pomysł kupna rydwanu nie podoba się radnemu Gdańska z ramienia PiS, Kacprowi Płażyńskiemu. W rozmowie z PAP pytał czy Gdańsk nie planuje być może kupna latającego dywanu za abstrakcyjnie wysoką cenę. Płażyński uznał, że 150 tys. zł można było smiało wydać na wsparcie dla lokalnych artystów. Dzieło Joanny Rajkowskiej powstało w Londynie, jak mówi sama autorka, zostało zinspirowane snem. Rzeźba w założeniu miała wtopić się w londyńską ulicę i być aktywnym elemenetem życia dzielnicy w jakiej zostało zlokalizowane. Jak podaje TVP Info, napisy na rydwanie zostały stworzone przez mieszkańców Londynu. Tym samym autorka dzieła chciała zaznaczyć, że jej sztuka jest blisko społeczeństwa. Przedstawiciele władz Gdańska wydali wczoraj komunikat, w którym uzasadniło zapłacenie tak wysokiej sumy. Miasto uznało, że dzieło zostałowycenione na podstawie ceny rynkowej, którą można wyliczyć na podstawie cen innych dzieł Joanny Rajkowskiej, które już zostały zakupiuone przez inne muzea. Na ten przykład Muzeum Współczesne we Wrocławiu zakupiło dzieło artyski za 47 tys. euro, a Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie za inne dzieło zapłaciło także niemal 150 tys. zł - informuje PAP. "Rydwan" zakupiony został z myślą o rozwijanym projekcie Gdańsk 2030 Plus. W ramach projektu ma być rozwijana Gdańska Kolekcja Sztuki Współczesnej. Władze miasta zbierają właśnie eksponaty, które będą później wystawiane w budowanym pod projekt muzeum.