Czy może być jeszcze gorzej? Profesor snuje czarną wizję trzeciej fali pandemii

Trzecia fala pandemii ze skutkami długoterminowymi

O niestandardowej, bo nienamacalnej i nieznanej trzeciej fali pandemii mówił polski wirusolog i mikrobiolog prof. Włodzimierz Gut w rozmowie z money.pl. Zdaniem eksperta w długiej perspektywie koronawirus wywołała u pacjentów problemy kardiologiczne, pulmonologiczne, nefrologiczne i mentalne. Wykańczająca choroba COVID-19 będzie miała także wpływ na zaburzenia osobowości.

Z takimi trudnościami będą musieli zmierzyć się ozdrowieńcy. W ocenie lekarzy problemy pojawią się u niektórych pacjentów covidowych od razu, a u innych będą rozwijać się przez kilka lat. Polscy i amerykańscy wirusolodzy przewidują, że skutki uboczne COVID-19 mogą pozostać z chorymi nawet do końca życia.

Wszystko dlatego, że choroba wywoływana przez SARS-CoV-2 jest „niebinarna”, co oznacza, że nie można zastosować klasycznego podziału na chorych i zdrowych. Ozdrowieńcy, którzy często nie są w zbyt optymalnej formie, mogą zostać naznaczeni przez COVID-19 na długie lata.

Katalog trudności, z którymi muszą zmagać się byli zakażeni już teraz jest pokaźny. Wśród długotrwałych objawów chorobowych należy wskazać na zmęczenie, przyspieszony rytm serca, duszności, bóle stawów, zamglone myślenie, uszkodzenia serca, płuc, mózgu czy nerek.

Warto odnotować, że jak dotąd walkę z COVID-19 wygrało 27,9 mln osób na całym świecie . Liczba ozdrowieńców w Polsce wzrosła do 98,8 tys. Według wyliczeń ok. 20-25 tys. osób, które przezwyciężyło COVID-19, będzie uskarżało się na ciężkie powikłania. Na dolegliwości bardziej narażeni są pacjenci bezobjawowi i skąpoobjawowi.

1. PKO BP apeluje do klientów. Fałszywi pracownicy banku mogą pozbawić cię wszystkich oszczędności2. "Zaraz przeczytam, że jestem podły i zazdrosny". Jarosław Jakimowicz zupełnie niespodziewanie zaatakował kolegę3. Emerycie, nie musisz opłacać jednego z rachunków. Grono seniorów zwolnionych jest z opłaty 

Trzecia fala pandemii dotkliwa dla służby zdrowia

- Koronawirus może spowodować ciężką niewydolność serca nawet u osób nie cierpiących w danym momencie na choroby sercowo-naczyniowe poprzez wniknięcie do komórek mięśnia sercowego przez receptory ACE2. Takie same receptory występują w komórkach pęcherzyków płucnych. Mechanizm infekcji i uszkodzenia organów jest więc taki sam – wyznał prof. Adam Witkowski, szef Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Obecnie z powodu zawałów umiera w Polsce ok. 70 tys. osób, a w wyniku problemów kardiologicznych – aż 170 tys. Oznacza to, że zapadalność na zawały jest w naszym kraju o 30-50 proc. wyższa niż w Europie Zachodniej. A koronawirus tylko pogorszy te statystyki. Zwiększenie liczby zawałów o 10-15 proc. przełożyły się na utrudnienie funkcjonowania służby zdrowia i przyniesie dotkliwe konsekwencje społeczne.

Kosztowna trzecia fala pandemii

Spodziewana trzecia fala pandemii będzie nas również sporo kosztować, ponieważ leczenie pacjenta po zawale to koszt ok. 20 tys. zł. Zakładając, że ich liczba wzrośnie o 7 tys. w związku z powikłaniami po infekcji koronawirusem, to wydatki na leczenie zwiększą się o 140 mln zł. Do tego należy doliczyć koszty rehabilitacji rzędu 35 mln (za 5-6 tygodni zabiegów należy zapłacić między 4 a 5 tys. zł).

A to koszty tylko zawałów, które są zaledwie jednym aspektu trzeciej fali pandemii. Eksperci nie mają wątpliwości, że powikłań, które staną się wyzwaniem dla państw, zarówno w kontekście finansowym, jak i organizacyjnym, będzie znacznie więcej.