Ile zarabiają prezenterzy TVP? Nadawca nie chciał ujawnić, więc sprawą zajął się sąd

Ile zarabiają gwiazdy TVP?

O ich zarobkach krążą legendy. Prowadzący najważniejsze programy informacyjne i publicystyczne TVP, od czasu nastania “dobrej zmiany” nie mają dobrej passy, wszystko wskazuje jednak na to, że mają dobrą, a nawet bardzo dobrą passę finansową.

Kwestię zarobków gwiazd TVP poruszył jakiś czas temu lider Nowoczesnej Adam Szłapka, podkreślając, że publiczny nadawca ma obowiązek udostępnić takie dane w ramach informacji publicznej, chociażby ze względu na fakt, że otrzymuje znaczącą pomoc finansową od państwa. 

– Jakie są wynagrodzenia czołowych prezenterów TVP: Samuela Pereiry, Michała Rachonia, Danuty Holeckiej i Michała Adamczyka? Tych wszystkich, których wysłuchujemy codziennie w „Wiadomościach” oraz w takich programach publicystycznych jak „Woronicza 17”, „Minęła 8”, „Minęła 20” i inne – zapytał cytowany przez dziennik “Fakt” lider Nowoczesnej. 

W ocenie polityka pieniądze publiczne na TVP są “pieniędzmi przeznaczanymi na nielegalne finansowanie partii politycznych”. 

- W tych wszystkich programach PiS jest promowane w sposób oczywisty. A to jest niezgodne z kodeksem wyborczym i ustawą o partiach politycznych - podkreślał Szłapka.

TVP jak można się było tego spodziewać odmówiła ujawnienia danych dotyczących zarobków swoich pracowników. Oficjalnie tłumaczono to tym, że informacja ta mogłaby ułatwić tzw. wrogie przejęcie prowadzących przez konkurencyjne stacje. Prawdziwy powód może być jednak inny. Publiczny nadawca może się obawiać, że dane o zarobkach gwiazd TVP wywołają społeczne oburzenie, gdyż mogą być to kwoty o jakich przeciętny Kowalski może tylko pomarzyć. 

1. Kultowa dziennikarka przed śmiercią ujawniła kulisy pracy Elżbiety Jaworowicz. Jak znalazła się w TVP?2. Monice Olejnik puściły nerwy. Apeluje o zmianę decyzji, która podjął rząd3. Godziny dla seniorów dla dużo młodszych niż poprzednio. Polacy zapominają o ważnej zmianie

Wszystko jednak wskazuje na to, że TVP będzie musiała podzielić się informacjami o zarobkach prowadzących programy informacyjne i publicystyczne stacji. A to dlatego, że Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał skargę Szłapki na odmowę tej informacji ze strony publicznej telewizji. 

Sąd, jak podaje “Fakt”  powołał się na art. 61 Konstytucji RP, zgodnie z którym obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne.

80 tys. miesięcznie?

Wygląda więc na to, że niebawem dowiemy się ile zarabiają Danuta Holecka, Michał Adamczyk, Michał Rachoń, Edyta Lewandowska, czy Krzysztof Ziemiec. Póki co możemy jedynie bazować na pogłoskach. Tabloid przypomina ujawnione kilka lat temu przez “Dziennik Gazetę Prawną” dane, z których wynika, że Holecka i Adamczyk zarabiają po ok. 40 tys. zł miesięcznie, zaś Ziemiec i Rachoń inkasują ok. 30 tys. zł miesięcznie. Jak napisał na Twitterze lider Nowoczesnej, sami pracownicy TVP plotkują, że zarobki prowadzącego m.in.  główne wydanie “Wiadomości” Michała Adamczyka to nawet 80 tys. zł miesięcznie. 

“Fakt” przypomina, że w ubiegłym roku wynagrodzenia w TVP wzrosły o blisko 8 proc., zaś średnia pensja pracownika publicznej telewizji to nieco ponad 9,5 tys. zł, podczas gdy jeszcze rok wcześniej było to prawie 8,9 tys. zł.