Tyle zarobił właściciel Biedronki. Ta kwota zwala z nóg
Niewiele biznesów może być określonych mianem “kur znoszących złote jaja”. Takim przypadkiem na pewno jest Biedronka, która przynosi właścicielowi, firmie Jeronimo Martins, ogromne zyski. Kwoty idą już w miliardy złotych.
Jeronimo Martins chwali się przychodami
Biedronka jest największą siecią dyskontów w Polsce. Za jej działalność odpowiada firma Jeronimo Martins, która według doniesień portalu biznes.interia.pl prowadzi również sieć drogerii Hebe.
Jak się można łatwo domyślić, za pozycją lidera idą również spore zyski. Mało kto jednak domyślał się kwot, jakimi pochwalili się Portugalczycy w swoich wynikach finansowych za 2023 rok. A jest na czym zawiesić oko.
Wchodzą gigantyczne zmiany w Żabce. Wiele osób na tym skorzysta, są jednak haczykiIle zarobiła Biedronka?
Przychody samego Jeronimo Martins w IV kwartale zeszłego roku wzrosły o 16,7 proc. w stosunku do analogicznego okresu w 2022 roku. Konkretnie, w raporcie jest mowa o kwocie 35,4 mld zł.
Z kolei wynik grupy za cały rok jest jeszcze bardziej imponujący. Jeronimo Martins w 2023 zarobiło aż 132 mld zł. W porównaniu z 2022 rokiem, jest to wzrost przychodów aż o 20,6 proc.
Suma jest gigantyczna
Nietrudno się domyślić, że za większość tych wyników odpowiada Biedronka - według doniesień medialnych, było to 70 proc. łącznego wyniku firmy. Ostatni kwartał 2023 roku to przychód rzędu 24,7 mld zł, zaś w całym roku wynik zbliżył się do 100 mld zł - udało się osiągnąć sumę 93,3 mld zł.
Według raportu Jeronimo Martins, największej sieci dyskontów w Polsce udało się utrzymać silną dynamikę handlową w znacznie bardziej konkurencyjnym oraz agresywnym otoczeniu niż zwykle. Doprowadziło to również do osiągnięcia lepszych wyników od innych podmiotów na rynku.
źródło: biznes.interia.pl