Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Technologie > Ukarani za zmowę cenową krytykują decyzję UOKiK. Grozi im ponad 37 mln kary
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 11.01.2024 12:06

Ukarani za zmowę cenową krytykują decyzję UOKiK. Grozi im ponad 37 mln kary

uokik
Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Jest reakcja na wczorajszą decyzję Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, według której na niektóre polskie firmy działające w branży monitoringu elektronicznego nałożono karę o łącznej wysokości przekraczającej 37 mln zł. Jeden z ukaranych uznał ją za pozbawioną podstaw i zapowiada odwołanie.

37 mln kary za zmowę cenową. UOKiK nie miał litości

Tomasz Chróstny, prezes UOKiK, zdecydował, że na polskim rynku monitoringu elektronicznego doszło do zmowy cenowej, w wyniku której konsumenci zostali pozbawieni możliwości kupowania produktów w cenach niższych niż te określone przez biorących udział w procederze. Prym miała w nim wieść firma Dahua Technology Poland importująca i dystrybuująca produkty Dahua w Polsce.

Firma wraz z innymi dystrybutorami ustalała według UOKiK ceny i maksymalną wysokość rabatów, a poza tym stworzyła system, w którym dystrybutorzy nie mogli konkurować o tego samego klienta poprzez oferowanie mu bardziej atrakcyjnych warunków. W rezultacie dostępne na polskim rynku kamery IP, stacje portierskie czy wideodomofony Dahua były w Polsce dostępne w cenach odgórnie ustalonych pomiędzy dystrybutorami.

UOKiK wykrył zmowę cenową na rynku monitoringu elektronicznego. Ponad 37 mln złotych kary

Ustalenia UOKiK „błędne i nie poparte materiałem dowodowym”?

Za tę praktykę UOKiK nałożył na zaangażowane spółki i osoby fizyczne karę o łącznej wysokości ponad 37 mln złotych. Najsurowiej została ukarana oczywiście Dahua Technology Poland – grzywna wyniosła ponad 22 mln zł. Łącznie ukaranych zostało sześć spółek i siedem osób fizycznych. Kara nie jest prawomocna i ukaranym przysługuje odwołanie do sądu, z czego skorzystać ma zamiar firma Alpol z Katowic.

W oświadczeniu nadesłanym redakcji „Dziennika Gazety Prawnej” przedstawiciele Alpolu, który został ukarany grzywną w wysokości 1 880 340,62 zł, twierdzą, że „co do zasady” nie zgadzają się z decyzją UOKiK. Miała ona zostać wydana na podstawie błędnych i niepopartych materiałem dowodowym (jakim rzekomo dysponował UOKiK) założeń. Alpol oświadcza także „w obiektywnie uzasadniony sposób”, że nie zawierał żadnych porozumień naruszających ograniczenie konkurencji.

Ukarani przez UOKiK zapowiadają odwołania

Według informacji, do których dotarł serwis CyberDefence24 z decyzją sądu nie zgadzają się także przedstawiciele spółek Delata-Opti z Poznania (2 746 100,63 zł kary) oraz Eltrox z Częstochowy (6 716 275,63 zł). Oni także mają zamiar odwoływać się od decyzji do sądu. Serwis przypomina także, że już w listopadzie 2022 r. firma Dahua Technology Poland została ukarana grzywną w wysokości 700 tys. zł za utrudnianie przeszukanie w toku postępowania wyjaśniającego. Według prezesa UOKiK mogło to prowadzić do zacierania dowodów.

Źródło: gazetaprawna.pl/cyberdefence24.pl

Powiązane
haker
Quiz sprawdzi, czy jesteś bezpieczny w internecie. Jeśli nie zdobędziesz 7/10 pkt., możesz mieć kłopoty