BiznesINFO.pl Finanse Ulga na dziecko ze związku pozamałżeńskiego. Kobiety mogą mieć problem
Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Ulga na dziecko ze związku pozamałżeńskiego. Kobiety mogą mieć problem

10 marca 2025
Autor tekstu: Sylwia Nowosińska

Polski system podatkowy, choć daje nam dostęp do różnego rodzaju ulg, to jednak stwarza trudności dla osób, które znajdują się w nieco bardziej skomplikowanej sytuacji życiowej. Tak jest z kobietami, które zanim zawarły związek małżeński, urodziły dziecko innemu mężczyźnie lub tzw. rodzinami patchworkowymi, które wychowują razem dzieci z poprzednich związków. Czyj dochód w takiej sytuacji brać pod uwagę przy obliczaniu ulgi? Ekspertka rozwiewa wątpliwości.

Jedna wspólna ulga dla rodziców

Ulga prorodzinna, nazywana również ulgą na dziecko to szansa dla rodziców, opiekunów i rodziców zastępczych na odciążenie domowego budżetu. Wiele osób chętnie z niej korzysta, ponieważ utrzymanie dziecka w Polsce sporo kosztuje.

Ulga przysługuje osobom, które wykonują władzę rodzicielską nad małoletnim dzieckiem. Na pierwsze i drugie dziecko można otrzymać 1112,04 zł rocznie, a na trzecie już 2 tys. zł rocznie.

Osoby będące w związku małżeńskim dostają jedną ulgę wspólnie.

Jeżeli rozliczają się wspólnie, wpisują ją do zeznania. Jeżeli robią to oddzielnie, ustalają jaki procent ulgi otrzyma każdy z nich, a gdy nie mogą się porozumieć, otrzymują po połowie. Co w sytuacji, kiedy mamy dzieci z poprzednich związków? Ekspertka podpowiada, czyj dochód brać pod uwagę w takiej sytuacji.

Wysokość tego zasiłku w Polsce to skandal. Wiadomo, co z waloryzacją.
Świat zamarł po awanturze o Starlink. Zagraniczne media piszą o Radosławie Sikorskim

Dziecko przed ślubem z innym mężczyzną. Jak rozliczyć ulgę na dziecko?

Monika Piątkowska, doradca podatkowy z e-pity.pl przypomina, że jeżeli chcemy skorzystać z ulgi prorodzinnej przy jednym dziecku, powinniśmy zwrócić uwagę na dochody rodziców. Jeżeli chcemy zrobić to, gdy mamy więcej dzieci, dochody nie mają znaczenia.

– Jeżeli mamy dwoje lub więcej dzieci, z ulgi prorodzinnej możemy korzystać bez względu na osiągane przez nas dochody. Jednak jeśli mamy jedno dziecko, aby móc odliczyć od podatku ulgę prorodzinną powinniśmy spełniać wskazane w ustawie kryterium dochodowe, zgodnie z którym dochód małżonków nie przekracza łącznie 112 tys. zł, a podatnika niepozostającego w związku małżeńskim 56 tys. zł. – wyjaśnia Monika Piątkowska.

Ekspertka tłumaczy też, co zrobić, jeśli rozlicza się kobieta, która, będąc panną, miała dziecko z mężczyzną, z którym później się rozstała , a obecnie jest w związku małżeńskim z kimś innym (przy założeniu, że nie ma wspólnych dzieci z obecnym mężem). Choć sytuacja wydaje się problematyczna, to tylko z pozoru. Z prawnego punktu widzenia jest na to rozwiązanie. Ekspertka wskazuje, jaki limit dochodów należy wtedy brać pod uwagę.

Dziecko
Korzystanie z ulgi na dziecko nie jest proste, jeżeli mamy dzieci z pozamałżeńskich związków. W tym wypadku należy pamiętać o kilku ważnych zasadach. Fot. Flickr/Justyna Macioszek

Zobacz także: Małżonkowie mogą odliczyć nawet 106 tys. zł od podatku. Jest jeden ważny warunek, sąd potwierdza

Jak rozliczyć ulgę na dziecko w rodzinach patchworkowych?

– W takiej sytuacji powinniśmy brać pod uwagę dochody podatniczki i jej małżonka, nawet jeśli nie jest on ojcem dziecka. W limicie dotyczącym ulgi prorodzinnej wskazany jest małżonek, a nie drugi rodzic, i to jego dochód jest brany pod uwagę przy weryfikacji możliwości skorzystania z preferencji. – wskazuje Monika Piątkowska.

W związku z rosnącą liczbą rozwodów, coraz popularniejsze w Polsce są tzw. rodziny patchworkowe, które wspólnie wychowują dzieci z poprzednich związków. Ekspertka z e-pity.pl wyjaśnia, w jaki sposób takie małżeństwo może skorzystać z ulgi prorodzinnej. W tym przypadku zasady będą się nieco różnić.

Rozwód
Tylko w 2023 roku w Polsce złożono 81 tys. wniosków o rozwód. Część z tych par musiała podzielić się opieką nad dziećmi. Pojawiły się także pytania o utrzymanie dzieci i korzystanie z ulg podatkowych. fot. cottonbro studio/pexels

– Przykładowo, podatnik wychowuje dwoje, a jego żona troje dzieci, jednak są to dzieci z poprzednich związków. Zatem zgodnie z prawem podatkowym, żadne z nich nie wychowuje 5 dzieci, mimo, że zapewne w rzeczywistości opiekują się nimi wspólnie. Na gruncie ulgi prorodzinnej podatnik w stosunku do dziecka musi wykonywać władzę rodzicielską albo pełnić funkcję opiekuna prawnego albo sprawować opiekę (w ramach rodziny zastępczej) – zaznacza Monika Piątkowska.

Ekspertka z e-pity.pl dodaje, że w takiej sytuacji w rozliczeniu każde z małżonków w ramach ulgi prorodzinnej powinno wskazać tylko własne dzieci. W takim wypadku nie powinniśmy sumować liczby wszystkich dzieci w rodzinie.

Zobacz też: Te osoby zamiast zwrotu podatku czeka rozczarowanie. Komornicy zacierają ręce

Polacy przed emeryturą popełniają ten błąd. Przelew z ZUS przypomni o konsekwencjach
Polacy wykorzystują kryzys, żeby podbić brytyjski rynek. Te branże mogą zbić majątek
Obserwuj nas w
autor
Sylwia Nowosińska

Dziennikarka, absolwentka politologii oraz dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pracowała w "Dzienniku Polskim" i “Fakcie”. Zajmuje się tematami m.in. z zakresu prawa, polityki społecznej, gospodarki i nieruchomości.

Kontakt:

sylwia.nowosinska@biznesinfo.pl

 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat