UOKiK ostrzega przed oszustami. Można stracić oszczędności życia
UOKiK apeluje o wzmożoną czujność do wszystkich, którzy trzymają pieniądze na kontach bankowych. Do urzędu napływają bowiem skargi dotyczące nowych, popularnych metod wyłudzania pieniędzy. Oszuści podają się za pracowników banków czy portali aukcyjnych i bez skrupułów podrabiają strony internetowe. Stąd już prosta droga do utraty oszczędności.
Z tego artykułu dowiesz się:
Na co powinni uważać klienci
Co UOKiK radzi bankom
Co zrobić, gdy z konta znikną pieniądze
UOKiK ostrzega klientów banków. Zagrożenie czyha niemal z każdej strony
UOKiK postanowił zareagować na wzmożoną aktywność wyłudzaczy i opublikował komunikat, z którym powinien zapoznać się każdy, kto przechowuje pieniądze w banku. Pandemia tylko spotęgowała zjawisko robienia zakupów online, co jest idealną okazją dla oszustów.
UOKiK ostrzega, że przestępcy stosują wyrafinowane metody kradzieży. Wśród najbardziej popularnych tricków UOKiK wyróżnia podszywanie się pod pracowników infolinii banków czy portali sprzedażowych i aukcyjnych. Ucieczka przed oszustami może być niezwykle trudna, ponieważ spreparowane przez nich strony bardzo często przypominają oryginał. Dlatego też UOKiK podpowiada, na co zwrócić uwagę, aby nie stracić oszczędności.
Jak uchronić się przed oszustwem? Poradnik UOKiK
- Chciałbym przestrzec konsumentów, aby nie podawali numeru karty i kodu karty oznaczonego literami CVV lub CVC, które ułatwią oszustom kradzież naszych pieniędzy - apeluje cytowany w komunikacie prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Przed czym jeszcze należy się wystrzegać? UOKiK radzi, aby nie klikać w podejrzane linki do płatności, które przychodzą za pośrednictwem wiadomości SMS lub na komunikatorach. Do dokonania zapłaty wystarczy nabywcy tylko numer konta, o czym niekiedy zapominają sprzedawcy na portalach aukcyjnych. Wykorzystują to oszuści, którzy udają zainteresowanych zakupem konkretnego towaru.
Coraz bardziej popularne jest także oszustwo „na przesyłkę”. W związku z tym UOKiK prosi o wzmożoną czujność każdego, kto otrzyma SMS z informacją o konieczności dopłacenia kilku złotych do przesyłki wraz z linkiem do przelewu.
Interia podaje, że wyjątkowo niebezpieczne mogą być także aplikacje. Oszuści bardzo często nakłaniają do instalowania różnych programów, przekonując, że ich celem jest poprawa poziomu bezpieczeństwa. Gdy padną takie nazwy jak Team Viewer czy Quick Support od razu powinna zapalić się czerwona lampka. Te aplikacje nie mają nic wspólnego z bezpieczeństwem i służą do przejmowania kontroli nad urządzeniami ofiary.
UOKiK przypomina bankom o obowiązkach
Jednak nie tylko klienci powinni mieć się na baczności - UOKiK apeluje o wzmożoną aktywność również ze strony banków. Każdy przypadek nieautoryzowanej transakcji powinien zostać rzetelnie przeanalizowany. Prezes UOKiK przypomina, że wszelkie nadużycia należy zgłosić organom ścigania.
UOKiK wskazuje, że bank ma obowiązek oddać poszkodowanemu utracone środki w ciągu jednego dnia roboczego. Następnie musi dołożyć wszelkich starań, aby wyjaśnić, kto odpowiada za incydent.
Jak należy postępować, gdy połkniemy haczyk, a z konta znikną pieniądze? Pierwszy krok to poinformowanie banku za pośrednictwem oficjalnej infolinii. UOKiK radzi, aby dla bezpieczeństwa zmienić dane logowania do aplikacji i w bankowości elektronicznej oraz zastrzec kartę.
Na zgłoszenie oszustwa do instytucji finansowej klient ma 13 miesięcy. Jednak UOKiK zaznacza, że im wcześniej bank otrzyma zawiadomienie, tym lepiej. Jeżeli reklamacja zostanie odrzucona to warto skierować wniosek do Rzecznika Finansowego lub miejskiego czy powiatowego rzecznika konsumentów, którzy pomogą w rozwiązaniu sprawy.
UOKiK podkreśla, że jeżeli klient w pewnym stopniu przyczynił się do oszustwa to bank ma obowiązek ocenić, na ile znaczący był jego udział w całym procederze. Jeżeli podejmie decyzję niekorzystną dla konsumenta to może zażądać od niego oddania części zwróconych pieniędzy. Warto także pamiętać, że bank nie może opóźniać zwrotu środków, argumentując to koniecznością zgłoszenia sprawy przez konsumenta na policję.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]