Urzędy skarbowe zaskakują. Chodzi o zwrot podatku
Od jakiegoś czasu Polacy mogą składać deklaracje podatkowe PIT, w celu rozliczenia się ze skarbówką za ubiegły rok. Jak się okazuje, sporą część podatników czeka niemałe zaskoczenie. Niektórzy mogą spodziewać się całkiem pokaźnych zwrotów.
Te osoby nie dostaną zwrotu podatku
Jak się okazuje, zwrot podatku z całą pewnością nie trafi do Polaków w dwóch konkretnych przypadkach. Chodzi tu dokładnie o tych, którzy zalegają z płatnościami na rzecz abonamentu RTV lub mają nieopłacony mandat. Wówczas pieniądze ze zwrotu trafią na poczet zaległości. Dokładne informacje na temat statusu naszego zwrotu możemy uzyskać w urzędzie skarbowym lub w e-Urzędzie.
Zobacz także: Tadeusz Rydzyk w muzeum postawił sobie apartament? Niebywałe doniesienia
Ile zarabia się w komisji wyborczej? Ostatni moment, żeby się zgłosićUrzędy skarbowe zaskakują podatników
Urzędy skarbowe w tym roku zaskakują Polaków. Wszystko to dlatego, że zwroty podatku trafiają do nich w ciągu zaledwie kilku dni. Podczas zeszłorocznych rozliczeń z fiskusem, na przelew trzeba było poczekać około 12 dni.
Służby prasowe Ministerstwa Finansów poinformowały serwis “Fakt”, że w tym roku pierwsze zwroty trafiły do Polaków już 16 lutego, czyli zaledwie dzień po tym, jak ruszył okres rozliczeń.
Niektórzy mogą spodziewać się pokaźnych zwrotów ze skarbówki
W tym roku zdecydowanie mniej osób otrzyma zwrot ze skarbówki, choć i tak wiele osób może spodziewać się dodatkowych środków, które wpłyną na ich konta. Będą to przede wszystkim seniorzy, którzy w zeszłym roku odprowadzili podatek od trzynastej i czternastej emerytury. Otrzymają oni nawet ponad 400 złotych.
Zwroty otrzymają osoby, które skorzystały z ulg podatkowych oraz ci, którzy byli zatrudnieni na podstawie umowy zlecenia u kilku pracodawców i w ciągu zeszłego roku nie złożyli PIT-2. Przykładowo, jeśli ich miesięczna wypłata wynosi 4000 złotych brutto, to zwrot może być na poziomie 3600 złotych.