USA nie żartowały. Blokada TikToka stała się faktem, ale może zniknąć szybciej niż myślimy
Władze Stanów Zjednoczonych jeszcze przed północą 8 stycznia potwierdziły, że ultimatum stawiane przed firmą ByteDance, producentem TikToka, nie jest żartem. Spółka faktycznie stanęła właśnie przed koniecznością sprzedaży amerykańskiej części swojego biznesu. Nawet jeśli dzisiejsze działania mają charakter głównie wizerunkowy.
To już oficjalne - TikTok w USA został zablokowany
W kwietniu zeszłego roku Senat USA przegłosował ultimatum dane firmie ByteDance odpowiedzialnej za aplikację TikTok. Amerykanie zdecydowali, że albo chińska firma podzieli biznes i przeniesie jego część do USA, gdzie zatrudni tamtejszych pracowników i będzie podlegać lokalnemu nadzorowi i prawu, albo dostęp zostanie zablokowany.
Jeszcze przed dwoma dniami Sąd Najwyższy USA podtrzymał ultimatum, niemniej TikTok się do niego nie zastosował. Dziś obawy użytkowników aplikacji stały się faktem - TikTok przestał działać i nie jest już dostępny w sklepach z aplikacjami Google Play i App Store. To nie jedyne zablokowana aplikacja, ale pojawiają się sygnały, że dostęp może wrócić szybciej, niż wielu się spodziewało.
Rośnie napięcie w rządzie, burza po decyzji USA. Polska technicznym Trzecim Światem Zuckerberg ogłasza zmiany na Facebooku. "Powrót do korzeni ws. wolności słowa"TikTok: mamy szczęście, że mamy prezydenta Trumpa
Ultimatum dane ByteDance wzięło się z obaw o bezpieczeństwo. Choć spółka odpowiedzialna za rozwój TikTok oficjalnie zarejestrowana jest na Kajmanach, to tajemnicą poliszynela jest, że operuje z Pekinu i wykorzystuje serwery znajdujące się w Chinach. Tam są przetwarzane dane i treści pochodzące od użytkowników, na co władze USA się nie godzą. Dostrzegają w tym ryzyko wpływania na sytuację w USA przez Komunistyczną Partię Chin.
Dzisiejszego ranka blokada TikToka stała się faktem. Aktualnie po włączeniu aplikacji użytkownicy TikToka oglądają jedynie komunikat o tym, że aplikacja została zablokowana i na razie nie można z niej korzystać. Co ciekawe, komunikat od administracji zdaje się sugerować, że jest to tylko tymczasowe:
Mamy szczęście, że Prezydent Trump zasygnalizował, że będzie pracował z nami nad rozwiązaniem w celu odblokowania TikToka, gdy obejmie prezydenturę. Czekajcie na dalsze informacje!
TikTok nie jest jedyną aplikacją, do której dostęp został dziś oficjalnie zablokowany. Podobnie stało się m.in. z Marvel Snap. Jest to mobilna gra karciana produkowana przez spółkę Second Dinner działającą w Kalifornii. Problem w tym, że wydawcą gry jest Nuverse, firma należąca do ByteDance. Samo studio wyraziło już na X zaskoczenie decyzją i zapowiedziało, że pracuje nad zdjęciem blokady, jednak aplikacji zbanowanych za powiązania z ByteDance jest więcej.
Aplikacja powróci szybciej, niż myślimy, ale nie na długo
Możliwe, że ban na TikToka w USA potrwa… około doby. Zawarta w komunikacie uwaga dotycząca Donalda Trumpa nie wzięła się bowiem znikąd. Ten obejmie urząd prezydenta USA już jutro, 20 stycznia, a w jednej z ostatnich wypowiedzi stwierdził, że ByteDance może dostać więcej czasu na zastosowanie się do ultimatum.
Podczas wczorajszej rozmowy telefonicznej ze stacją NBC News prezydent elekt zapowiedział, że nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, jednak najprawdopodobniej przesunie termin objęcia aplikacji blokadą. Donald Trump powiedział:
Myślę, że to z pewnością opcja, której się przyglądamy. 90-dniowe rozszerzenie jest czymś, co najpewniej zostanie uruchomione, bo to stosowne. Wiesz, to jest słuszne. Przyglądamy się temu uważnie. To bardzo poważna sytuacja. Jeśli się na to zdecyduję, prawdopodobnie ogłoszę to w poniedziałek [20 stycznia 2024 - przyp. red.].
Wygląda więc na to, że uruchomiona dziś blokada to pokaz siły, potwierdzenie, że władze USA nie żartują i ultimatum jest jak najbardziej wiążące i ważne. Choć blokada może tymczasowo zostać zdjęcia już jutro, to problem pozostanie w mocy i ByteDance będzie nadal zmuszane do sprzedaży amerykańskiego biznesu.
