Usługa muzyczna Tidal potanieje, będzie bardziej opłacalna niż Spotify

Duże zmiany na Tidalu

Jak donosi serwis Teleopolis, Tidal zapowiedział zasadnicze przebudowanie swojej oferty. Już od 10 kwietnia nastąpi połączenie wariantu HiFi i HiFi Plus – od tego dnia dostępny będzie tylko jeden abonament noszący po prostu nazwę Tidal.

Najważniejsza jest jednak jego cena – wyniesie ona 21,99 zł. Za tę kwotę otrzymujemy dostęp do 110 mln utworów, jest to więc wielkość katalogu porównywalna do innych muzycznych usług streamingowych. Jak jednak wspomniano, Tidal od zawsze chciał wyróżniać się jakością i tak będzie również po zmianach.

Już jest. Nowy iOS to najważniejsza aktualizacja iPhone’ów od lat Czytaj dalej

Wyższa jakość, niższa cena

Rzeczone ponad 100 mln utworów będzie dostępne  w usłudze w bezstratnej jakości HiRES Flac (16 bitów, 44,1 kHz) z obsługą Dolby Atmos. Trzeba przyznać, że w porównaniu z konkurencją i przy relatywnie niskiej cenie nowego połączonego abonamentu może to być argument do migracji. Zwłaszcza w kontekście zmian, jakie zachodzą w Spotify.

Lada moment Spotify zdrożeje z 19,99 zł do 25,99 zł. Tymczasem już od 10 kwietnia Tidal z tym samym katalogiem i wyższą jakością będzie tańszy o 4 zł. Ponadto Spotify grozi kolejnymi podwyżkami, które miałyby zostać nałożone na polskich użytkowników, gdy w życie wjedzie nowe prawo stanowiące, że artyści mają otrzymywać tantiemy także za odtworzenia w internecie.

Tidal może zatrząsnąć polskim rynkiem

Po zmianach utrzymana zostanie zniżka dla studentów (9,99 zł miesięcznie) oraz wariant rodzinny (34,99 zł). Niestety tym, co zniknie z oferty, jest darmowy dostęp do usługi. Biorąc jednak pod uwagę podwyżki Spotify, które już mały miejsce oraz te, która dopiero mają nadejść, Tidal może zyskać w Polsce dużą popularność.

Źródło: telepolis.pl