W wielu miastach w Polsce obowiązuje ten zakaz. Jego złamanie oznacza sporą grzywnę
Początek października to jednoznaczna wskazówka, że już niedługo dojdzie do ważnych zmian w kontekście grzewczym. Warto zatem zwrócić uwagę na lokalne przepisy. Wiele miast wprowadziło bowiem zakaz, za którego złamanie grożą spore kary.
Październik, początek jesieni
Sezon jesienny rozkręca się na dobre wraz z początkiem października . Rok szkolny trwa już od miesiąca, ruszył także nowy rok akademicki na polskich uczelniach.
Nadejście dziesiątego miesiąca oznacza również, że temperatury powietrza coraz bardziej będą spadały . Co za tym idzie, wielkimi krokami zbliża się również inny element jesieni i zimy - sezon grzewczy.
Grzanie ma swoje ograniczenia
Chęć ogrzania domu jest zrozumiała, jednakże jak zaznacza portal Interia.pl, należy to robić z rozwagą . Nie można bowiem palić w piecu czym się chce - ale nie tylko ze względu na szkodliwość tego, co jest spalane.
Wiele miast, powiatów i gmin w Polsce postanowiło walczyć ze smogiem i zatruwaniem powietrza przez domowe piece . Rezultatem są wprowadzane od kilku lat przepisy antysmogowe, ograniczające dowolność w paliwie do ogrzewania domów.
Zakazy palenia węglem w miastach
Jednym z zakazów nałożonych przez uchwały antysmogowe jest zakaz palenia węglem . Jak podaje Interia.pl, obejmuje on również paliwa, do produkcji których wykorzystuje się węgiel kamienny. Obowiązuje on m.in. we Wrocławiu, w Krakowie, w miastach Dolnego Śląska mających status uzdrowiska , a od początku października 2023 roku również w Warszawie .
Trochę luźniejszy zakaz palenia węglem obowiązuje m.in. na terenie Mazowsza, w woj. śląskim, wielkopolskim czy opolskim . W tych miejscach można palić węglem, ale jego uziarnienie musi być większe niż 3 mm .
Grożą spore kary
Zakazom palenia węglem towarzyszą w niektórych przypadkach również dofinansowanie do wymiany pieców węglowych . Przykładowo, jak wynika ze słów Magdaleny Młochowskiej dla Interii, w Warszawie wynosi ono 70 proc. kosztów - w ramach programu oferującego dofinansowanie, w stolicy zlikwidowano 5,3 tys. “kopciuchów”.
A co jeżeli dana osoba nie zdecyduje się na wymianę pieca i będzie paliła węglem pomimo zakazu? Jak podaje Interia, za złamanie zakazu grozi grzywna 500 zł - dalsze jego łamanie może skończyć się sprawą w sądzie i karą sięgającą nawet 5000 zł .