Fatalne wieści dla emerytów. 260 tys. Polaków wykluczonych z waloryzacji
Waloryzacja kwotowa dla najniższych emerytur
Projekt rządu zakłada podniesienie minimalnego świadczenie o 82 zł netto - podaje “Fakt”. Świadczeniobiorcy, którzy teraz dostają 943 zł na rękę, od marca przyszłego roku będą dostawać 1025 zł na rękę. Podwyżka minimalnej emerytury sprawi, że najniższe świadczenie w przyszłym roku będzie wynosić 1200 zł brutto.
Wychodzi na to, że podniesienie świadczenia o 82 zł będzie wyższą podwyżką niż waloryzacja na poziomie 3,24 proc. Wobec tego rząd podjął decyzję o przyznaniu waloryzacji kwotowej dla wszystkich osób, które dostałyby mniej środków w przypadku wyrównania procentowego. To oznacza, że seniorzy, którzy zarabiają niewiele ponad minimalną emeryturę, dostaną dodatkowo 57 zł netto. Będzie to dotyczyć wszystkich, którym waloryzacja procentowa nie podwyższy świadczenia tak, jak przy kwotowym mechanizmie.
Dramat 260 tysięcy seniorów
Ale są też złe wieści. Waloryzacja kwotowa nie obejmie osób, które dostają świadczenia niższe, niż emerytura minimalna. Problem dotyczy wszystkich, którzy mają przepracowanego stażu ubezpieczeniowego. “Fakt” podaje, że takich osób jest aktualnie ok. 260 tysięcy.
Waloryzacja kwotowa obejmie też tzw. matczyną emeryturę. Jak podaje gazeta, rodzicielskie świadczenie uzupełniające wynosi tyle samo co emerytura minimalna. Świadczenie zostanie podniesione o 82 zł netto, czyli będzie wynosić 1025 zł. Matczyna emerytura przysługuje rodzicom, którzy wychowali przynajmniej czwórkę dzieci i nie pobierają emerytury.