Waloryzacja 2022 jak rzeka pieniędzy. Pobite mają zostać wszelkie rekordy

Waloryzacja na rekordowym poziomie. Ile otrzymają seniorzy?

Waloryzacja to moment wyczekiwany przez seniorów. Choć świadczenia zanotują podwyżkę dopiero 1 marca 2022 r., to rząd już pracuje nad nowym wskaźnikiem. Pierwsze ustalenia wskazują, że waloryzacja będzie wynosiła 4 proc.

Jednak eksperci nie są przekonani do rządowych wyliczeń. Dr Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego twierdzi, że w przyszłym roku świadczenia powinny wzrosnąć aż o 5,4 proc.

Co to oznacza w praktyce? Najwyższą podwyżkę emerytur i rent od 12 lat. Fakt donosi, że jeśli prognozy ekspertów się spełnią, to do seniorów trafi w przyszłym roku aż 13 mld zł.

Waloryzacja na poziomie 5,4 proc. sprawi, że najniższa emerytura wzrośnie o ok. 67 zł (1317 zł). Z kolei rządowa propozycja waloryzacji w wysokości 4 proc. przełoży się na wzrost świadczenia o 50 zł (1300 zł).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Radio Zet podaje, że seniorzy ze świadczeniem rzędu 1500 zł otrzymają nadprogramowe 81 zł (5,4 proc.) lub 60 zł (4 proc.). Bardziej korzystna waloryzacja sprawi, że na podwyżkę aż o 135 zł będą mogły liczyć osoby z emeryturą w wysokości 2500 zł. W przypadku seniorów, którzy teraz pobierają 3000 zł waloryzacja podniesie świadczenia aż o 162 zł.

Waloryzacja obejmuje senioralne dodatki, co oznacza, że ustawowo zagwarantowane świadczenie - trzynasta emerytura, również zanotuje podwyżkę. W tym roku seniorzy otrzymali 1250,88 zł brutto. W przyszłym będą mogli liczyć na ok. 1320 zł brutto. To wydatek rzędu kilkunastu miliardów złotych.

Waloryzacja musi być wysoka, bo rosną koszty życia

Czy rząd zdecyduje się na tak ogromną podwyżkę? Eksperci apelują o rozsądne wyliczenia, ponieważ sytuacja makroekonomiczna nie jest sprzyjająca.

Waloryzacja zależy od dwóch czynników - realnego wzrostu wynagrodzeń i inflacji emeryckiej. W maju wzrost cen kształtował się na poziomie 4,7 proc. i był najwyższy od dekady. Choć waloryzacja uwzględnia wzrost cen towarów kupowanych przez seniorów, to eksperci są przekonani, że wskaźnik powinien być wyższy niż zaproponowane przez rząd 4 proc.

Pierwsze sygnały w tej sprawie dobiegają z Rady Polityki Pieniężnej. Eugeniusz Gatnar z RPP spodziewa się, że w IV kwartale inflacja będzie wynosiła 5 proc.

Wzrost napędzają przede wszystkim ceny żywności, paliw i energii. Jeżeli rząd nie zareaguje, to emeryci mogą być na straconej pozycji.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl