Ważna zmiana w fakturach za prąd. Zmodyfikowane rachunki już w marcu trafią do klientów
Jeśli ktoś uważa, że faktury za prąd w obecnej formie to nic innego jak dziwna i niezrozumiała papierologia, być może już niedługo odetchnie z ulgą. Jeszcze w marcu do prawie kilkaset tysięcy gospodarstw domowych trafią pierwsze rachunki w zmodyfikowanej formie. To jednak nie wszystko — kolejne zmiany mogą wpłynąć na bardziej stabilne ceny.
Zmiany w fakturach za prąd
Ceny energii elektrycznej w Polsce są jednymi z najwyższych w Europie, na co wskazują dane Europejskiej Sieci Operatorów Przesyłowych. Składa się na to kilka czynników, związanych między innymi z opłatami emisyjnymi, podatkami czy transformacją energetyczną. Na to przeciętny obywatel nie ma większego wpływu, jednak może zadziałać w swoim własnym gospodarstwie domowym, aby nieco obniżyć rachunki. Wiele zależy również od wyboru operatora.
A skoro już o operatorach mowa, kwestią dyskusyjną są również dość skomplikowane faktury za prąd. Wile firm umieszcza na swoich stronach dokładne instrukcje ich odczytywania lub oferuje swoim klientom przejście na faktury elektroniczne, co może ułatwić dokonywanie płatności.
Osoby, które jednak wolą mieć wszystko na papierze i otrzymują rachunki w tradycyjnej formie, skorzystają teraz z pewnej zmiany w fakturach — staną się bardziej przejrzyste, ale to tylko wstęp do większej rewolucji.
Uproszczona faktura za prąd
W pierwszym etapie już w marcu użytkownicy otrzymają uproszczone rachunki za energię elektryczną, natomiast od czerwca operator będzie wystawiał zupełnie nowe faktury. Wychodząc naprzeciw potrzebom swoich klientów, rewolucję rachunkową zainicjował Tauron.
W łatwiejszym do zrozumienia dokumencie znajdą się najważniejsze informacje takie jak kwota do zapłaty, terminy i sposoby płatności, a także typ odczytu, na podstawie którego wystawiono fakturę. Na fakturze zostanie również umieszczona informacja o zużyciu prądu w analogicznym okresie poprzedniego roku. To rozwiązanie ma pomóc w bardziej przemyślanym zarządzaniu energią.
Nowa, uproszczona faktura za prąd umożliwi naszym klientom szybkie i łatwe zrozumienie najważniejszych informacji rozliczeniowych. Chcemy tym samym zwiększyć satysfakcję klientów z obsługi — Michał Mierzwa, wiceprezes zarządu TAURON Obsługa Klienta, co można przeczytać w oficjalnym komunikacie operatora.
Uproszczenie rachunku to początek większej rewolucji. Firma pracuje nad zupełnie nową fakturą, która będzie wystawiana od czerwca. Co ważne w tym procesie mogą brać udział również użytkownicy, którzy zyskali możliwość podzielanie się swoją opinią na temat dokumentu za pośrednictwem strony internetowej spółki. Ich głos będzie miał przełożenie na to, jak ostatecznie będzie wyglądać nowy rachunek. Znane są już jednak pierwsze założenia.
Rachunki mogą być niższe nawet o 20 procent
Nowa faktura powstaje we współpracy z klientami. Dokument w zmienionej formie ma zostać zaprezentowany 21 czerwca 2025 roku, o czym poinformowała spółka Tauron.
Rozpoczęliśmy już wysyłkę uproszczonych faktur do kilkuset tysięcy gospodarstw domowych i jednocześnie zapowiadamy pokazanie całkowicie nowej faktury już w czerwcu. Docelowo chcemy, aby obok najważniejszych danych znalazły się na niej rekomendacje dotyczące wyboru optymalnej dla klienta taryfy i rozwiązań rozliczeniowych — dodaje Mierzwa.
Czytaj więcej: Te urządzenia "pożerają" prąd, nawet jeśli są wyłączone. Wychodząc z domu, odłącz je z kontaktu
Na konferencji prasowej Piotr Gołębiowski, wiceprezes Tauronu ds. handlu zapowiedział również nową taryfę, która ma być oparta o ceny strefowe. To rozwiązanie ma pomóc w wypracowaniu względnie stałych nawyków wśród klientów, którzy dzięki temu zyskają możliwość obniżenia swoich rachunków.
To będzie oferta ze stałymi cenami zmiennymi godzinowo, które w naszej ocenie pozwolą klientom korzystającym z tego typu rozliczeń na zmianę pewnych przyzwyczajeń. Nie będziemy mówić o tym, że to jest coś dynamicznego - że dzisiaj mamy korzystać z energii w tych godzinach, jutro w innych: to będzie coś bardziej stabilnego […] Zaznaczam, że dobro taryfy dynamicznej wynika nie tylko z kierunku obniżenia rachunku, ale z kierunku zaawansowanej pracy nad tym, żeby nie spowodować, że koszt energii elektrycznej będzie wyższy. Przypominam, że w strefach szczytowych, czyli takich, w których zazwyczaj korzystają z energii elektrycznej gospodarstwa domowe, cena energii jest wysoka — wyjaśnia Gołębiowski.
Aktualnie taryfa dynamiczna nie jest jeszcze tak popularna, ale jak podaje Tauron, osobom, które się na nią zdecydowały, udało się obniżyć swoje rachunki o około 20 procent.
Wybór operatora oraz taryfy powinien być decyzją dobrze przemyślaną. Podstawowym czynnikiem będzie dla wielu osób ostateczna cena na rachunku, jednakże chodzi jeszcze o świadomą konsumpcję energii elektrycznej.
