Ważne zmiany dla kierowców. Spóźnisz się, będziesz musiał zapłacić nawet 8000 zł kary
Przyszłoroczny wzrost płacy minimalnej oznacza również złe wieści dla kierowców. Do góry pójdą również kary dla kierowców, między innymi za brak OC.
Wzrost płacy minimalnej
W połowie 2023 roku oraz w przyszłym roku podwyżka płacy minimalnej nastąpi trzykrotnie. W przyszłym roku ma ona osiągnąć poziom co najmniej 4200 zł .
O ile jednak większość Polaków może się cieszyć na takie wieści, tak wszyscy kierowcy już raczej zadowoleni nie będą. Jak podaje portal Interia.pl, z każdą podwyżką płacy minimalnej do góry pójdą również kary za brak ubezpieczenia OC .
Kary pójdą ostro do góry
Z informacji Interii wynika, że obecnie najniższa kara za brak ubezpieczenia OC wynosi 1400 zł . Górna granica to z kolei 6980 zł.
Pierwsza podwyżka nastąpi już w lipcu, razem z płacą minimalną . Dolna granica będzie od tego dnia wynosić 1440 zł, natomiast maksymalna kara - 7200 zł.
Lepiej się nie spóźnić
Największa podwyżka nastąpi jednak w przyszłym roku . Jak podaje Interia, od 1 stycznia za maksymalnie 3 dni bez OC kara wyniesie 2300 zł, natomiast do 14 dni - już 4200 zł.
Ci kierowcy, którzy spóźniają się z opłacaniem OC swojego auta powyżej 14 dni, powinni do tego czasu porzucić swoje nawyki. B ędzie im bowiem groziła kara 8400 zł - i to nawet, jeżeli samochód cały czas stoi.