Ważny obowiązek już od 28 kwietnia. Osoby, które zapomną czeka kara 5000 zł
Wysokie ceny ogrzewania stają się coraz większym wyzwaniem dla Polaków, wpływając na ich decyzje dotyczące zakupu i sprzedaży mieszkań. Wkrótce, bo już od 28 kwietnia 2023 roku osoby, które chcą sprzedać lub wynająć swoją nieruchomość będą zobowiązane do przedstawienia świadectwa energetycznego.
Świadectwo energetyczne
Niedopełnienie tego nowego wymogu może skutkować karą w wysokości 5 tysięcy złotych , dlatego też lepiej zacząć starać się o świadectwo wcześniej, aby móc przekazać dokument nowym właścicielom lub najemcom w odpowiednim czasie.
Dotychczas, obowiązek posiadania świadectwa energetycznego dotyczył jedynie właścicieli nieruchomości zbudowanych po 1 stycznia 2009 roku . Domy wybudowane po tym czasie, musiały posiadać świadectwo energetyczne, dostarczone przez dewelopera.
Po zmianach, wymóg ten zostanie rozszerzony na osoby, które planują sprzedać lub wynająć starsze budynki.
Duża kara za brak świadectwa energetycznego
Portal muratorplus.pl informuje, że za niedopełnienie obowiązku związanego ze świadectwem energetycznym, grozi nam grzywna w wysokości 5 tysięcy złotych .
Jednakże, rządowe strony informują, że notariusz przypomni nam o potrzebie dostarczenia świadectwa w przypadku umowy sprzedaży nieruchomości.
Kto musi posiadać świadectwo
Od 28 kwietnia, obowiązek dostarczenia tego dokumentu będzie spoczywał na osobach sprzedających lub wynajmujących nieruchomość.
Będzie musiał być dostarczony również dla nieruchomości, które do tej pory były zwolnione z tego obowiązku, nawet jeśli zostały zbudowane po 2009 roku.
Chodzi tu o domy mieszkalne o powierzchni do 70 m kwadratowych, nieruchomości klasztorne i obiekty zabytkowe.
Świadectwo będzie ważne przez
10 lat od daty jego sporządzenia.