Dzisiejsze wybory są wyjątkowe. Na głosowanie lepiej przynieś kilka rzeczy, aby nie narazić się na problemy
Wybory prezydenckie 2020 - o czym trzeba pamiętać?
Już dziś zagłosujemy w wyborach na prezydenta. Zasady głosowania są takie jak do tej pory - na liście jedenastu kandydatów nazwiska ułożone są alfabetycznie. Swój głos oddajemy poprzez zaznaczenie znaku X w kratce przy nazwisku odpowiadającego nam kandydata. Lokale będą otwarte od godziny 7 do 21. Wykaz obwodów wyborczych można znaleźć na stronie PKW.
Pamiętaj o dowodzie i maseczce
W lokalach wyborczych obowiązuje nakaz zakrywania nosa i ust. Podczas wydawania kart do głosowania, członek komisji poprosi abyśmy na chwilę zdjęli maseczkę, w celu zweryfikowania naszej tożsamości. Tomasz Grzelewski, Rzecznik Państwowej Komisji Wyborczej w rozmowie z PAP poinformował, że zasady bezpieczeństwa będą zachowane ze szczególną uwagą. W lokalach wyborczych znajdą się długopisy jednorazowe. Wielorazowe długopisy członkowie komisji będą systematycznie dezynfekować. Rzecznik zachęcił także do przyniesienia własnego długopisu - w trosce o nasze bezpieczeństwo.
Będą również przestrzegane zasady dotyczące ilości osób w lokalu wyborczym. Oprócz komisji, siedzącej w odstępie przynajmniej półtora metra od siebie, w pomieszczeniu może znaleźć się tylko jedna osoba na cztery metry kwadratowe. Przed samym głosowaniem, ale także w jego trakcie (nie mniej niż sześć razy) przeprowadzona będzie dezynfekcja powierzchni, takich jak klamki, urna wyborcza, przyciski światła. Słowem wszystko, co jest narażone na wielokrotny kontakt. Lokal przed wyborami musiał zostać wywietrzony i będzie wietrzony co godzinę przez minimum 10 minut. Wchodząc do lokalu należy pamiętać także o dezynfekcji rąk środkiem, który będzie ustawiony przy wejściu.
Zasady głosowania
Aby poprawnie oddać głos należy postawić znak X przy nazwisku jednego kandydata. Zarówno pusta karta jak i taka, gdzie zaznaczone będzie więcej niż jedno nazwisko, są traktowane jako nieważne.
Osoby głosujące korespondencyjnie będą musiały dostarczyć (osobiście, bądź za pośrednictwem innej osoby) kopertę zwrotną do obwodu, do którego są wpisane do spisu wyborców.
Magdalena Pietrzak, Szefowa Krajowego Biura Wyborczego podkreśliła podczas rozmowy z PAP, żeby nie wrzucać samodzielnie kopert do urn. "Komisja musi najpierw rozpakować kopertę zwrotną, sprawdzić, czy oświadczenie o osobistym i tajnym oddaniu głosu jest pełne, czytelne, czy jest na nim podpis wyborcy. Komisja musi sprawdzić też czy wyborca jest w spisie, a co za tym idzie, czy może zagłosować w danym lokalu, a także to odnotować. Następnie komisja musi sprawdzić, czy koperta z kartą jest zaklejona, jeśli tak - wrzuci ją do urny" - tłumaczy Pietrzak.
Lokale będą działały do godziny 21. Nawet jeśli przyjdziemy w ostatniej chwili, komisja ma obowiązek umożliwić nam oddanie głosu. Jeśli dojdzie do sytuacji, w której o godzinie 21 przed lokalem zbierze się kolejka, jeden z członków komisji stanie na jej końcu, zamykając w ten sposób grupę osób, które oddadzą głos.
Pod żadnym pozorem nie wolno wynosić na zewnątrz kart do głosowania. Grozi za to wysoka grzywna, a nawet kara pozbawienia wolności. Nie należy także w żaden sposób rozrywać karty do głosowania. Niekompletna karta jest traktowana jako nieważna.
Cisza wyborcza
Przypominamy, że do końca wyborów trwa cisza wyborcza, podczas której obowiązuje zakaz agitacji wyborczej (w każdy możliwy sposób). Najwyższe kary, nawet do 1 miliona złotych są przewidziane dla osób, które podczas trwania ciszy upublicznią jakikolwiek sondaż wyborczy.