Wypłata na poziomie średniej europejskiej. Prezes Kaczyński sam obiecuje i podaje nawet termin

Wypłata będzie wyższa. Kaczyński zamierza gonić Europę

Wypłata w wysokości średniej europejskiej to kolejny ambitny cel, który zamierza zrealizować rząd PiS. W trakcie wystąpienia na Podlasiu Jarosław Kaczyński przekonywał, że podwyżka zarobków ma być jednym z elementów Polskiego Ładu i Krajowego Planu Odbudowy.

- To jest przede wszystkim plan dogonienia [...] Europy, w sensie przeciętnej europejskiej, jeżeli chodzi o dochód na głowę - mówił prezes PiS. Jego zdaniem Polska musi się nie tylko “odbudowywać”, ale przede wszystkim “budować”. Wyższa wypłata w przeliczeniu na jednego mieszkańca ma zapewnić mocny start pracownikom w Polsce.

Gigantyczna wypłata dla każdego. Polska stanie się drugą Słowenią?

Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego Polska powinna dążyć do zwiększenia wypłat na wzór Słowenii. Portal money.pl podaje, że to właśnie ten 2-milionowy kraj jest obecnie najbogatszym postkomunistycznym państwem.

Wypłata w Słowenii stanowi 92 proc. średniego europejskiego dochodu w przeliczeniu na jednego obywatela UE. - W tej chwili jesteśmy na poziomie 77 procent takiego dochodu - tłumaczył wicepremier.

Kaczyński zaznaczył, że od momentu akcesji do UE wypłata w Polsce zdecydowanie wzrosła, ale “to wciąż za mało”. Kiedy gigantyczna wypłata pojawi się w portfelach Polaków? Zdaniem Kaczyńskiego ambitny cel zostanie zrealizowany w ciągu dekady.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy ten plan uda się zrealizować? Polska na szarym końcu rankingu europejskich zarobków

Obietnica Kaczyńskiego oznacza, że w 2031 r. na jednego Polaka ma przypadać wypłata w wysokości co najmniej 2 109 euro miesięcznie, czyli 9,6 tys. zł. W przeciągu najbliższych dziesięciu lat europejskie stawki na pewno wzrosną. Jeśli PiS będzie chciało zrealizować swój plan, to podwyżka będzie musiała być znacznie większa.

Tymczasem najnowsze dane Eurostatu wskazują, że wypłata w Polsce zdecydowanie odbiega od standardów europejskich. W zestawieniu 30 państw nasz kraj uplasował się na odległym 22. miejscu.

Portal slaskibiznes.pl donosi, że w 2020 r. średnie zarobki w Polsce wynosiły 10 355 euro netto rocznie, czyli 863 euro netto miesięcznie (ok. 3 918 zł). To zaledwie 40 proc. średniej europejskiej.

Jeszcze niższa wypłata trafia do pracowników w Bułgarii, która znalazła się na ostatnim miejscu zestawienia. W tym kraju średnie zarobki kształtują się na poziomie 503 euro netto miesięcznie.

Na wypłatę mogą narzekać również osoby podejmujące pracę w Rumunii, gdzie średnia oscyluje wokół 633 euro netto na miesiąc. Niewiele więcej zarabiają zatrudnieni na Węgrzech (758 euro), Litwie (766 euro) czy Łotwie (773 euro). Wypłata podobna do polskiej trafia do osób pracujących w Chorwacji (758 euro) i na Słowacji (834 euro).

Słowenia, wzór do naśladowania według Jarosława Kaczyńskiego, poradziła sobie w tym rankingu zdecydowanie lepiej. Eurostat podaje, że w tym kraju średnie zarobki wynoszą 1123 euro netto miesięcznie. Na czele zestawienia pojawiły się Islandia, Norwegia i Luksemburg, gdzie średnia wypłata przewyższa próg 40 tys. euro netto rocznie. Czy po Słowenii Kaczyński obieca drugą Norwegię?

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl