Wystarczy jeden mały błąd na L4 i można stracić świadczenie. Lepiej na to uważać
Polacy nie mają o tym pojęcia, ale wielu z nas popełnia ten błąd nagminnie. Mała pomyłka w zwolnieniu lekarskim wystarczy, by stracić świadczenie z ZUS. Konsekwencje mogą być poważne. Pracownicy powinni pamiętać o swoich obowiązkach, a ekspert nakłania do zmiany przepisów.
W tej sytuacji świadczenie chorobowe zostanie odebrane
W przypadku osób zatrudnionych na umowie o pracę, zaświadczenie lekarza pozwoli wracać do zdrowia bez całkowitej utraty wynagrodzenia. W tym czasie pracownik może otrzymywać pieniądze od pracodawcy lub z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Wówczas otrzymuje 80 proc. standardowego wynagrodzenia. Taka sytuacja ma jednak miejsce tylko wtedy, gdy spełnimy wszystkie wymagane warunki. Jeden błąd często sprawia, że pracownicy muszą zwrócić świadczenie.
Lepiej sprawdź swoje L4
Wśród informacji zawartych na drukach L4, lekarz wprowadza również adres, pod którym pracownik będzie przebywać w czasie zwolnienia chrobowego. Może, ale wcale nie musi być to stały adres zamieszkania. Przede wszystkim warto upewnić się, że w dokumentach widnieje miejsce, w którym rzeczywiście będzie można nas znaleźć — np. na wypadek kontroli, którą może przeprowadzić ZUS lub pracodawca. Jeśli w czasie zwolnienia postanowimy zmienić adres, powinniśmy o tym poinformować oddział Zakładu w ciągu trzech dni.
Co jeśli zignorujemy ten obowiązek? Wypłata świadczenia może zostać wstrzymana, a dotychczas otrzymane pieniądze za okres zwolnienia będziemy musieli zwrócić. Jak pokazują dane firmy doradczej Coperio, odpowiedzialnej za kontrole poprawności wykorzystania L4, błędne adresy stanowią w Polsce poważny problem. Jednak winę ponoszą nie tylko pracownicy.
“Potrzebujemy zmiany w przepisach”. L4 będzie wystawiane ostrożniej?
Problem niepoprawnie wypisywanych L4 tłumaczył cytowany przez Radio Zet Mikołaj Zając, ekspert rynku pracy. Jak podkreśla, niewiedza pracowników to tylko część problemu. Drugi aspekt stanowi brak dokładności lekarzy, którzy nie weryfikują adresu przed wystawieniem L4.
Trudno sobie wyobrazić, by nie weryfikowano poprawności wypełnionych dokumentów dotyczących np. zdolności kredytowej danej osoby ubiegającej się o kredyt. Zarówno pacjent, jak i lekarz ponoszą odpowiedzialność za poprawność danych umieszczonych na zwolnieniu lekarskim, w tym właściwy adres miejsca pobytu na L4 — tłumaczył ekspert.
Co więcej, prezes Conperio zaznaczył, że przepisy w zakresie L4 wymagają zmian. Aktualnie pracownik ma obowiązek poinformować pracodawcę o przyczynie i czasie nieobecności w ciągu 48 godzin. Zdaniem Mikołaja Zająca, nowe przepisy powinny zobowiązywać do niezwłocznego przekazania takiej informacji, jeszcze przed rozpoczęciem pracy w pierwszym dniu nieobecności.