Zakopane ma dość "szlifowania Krupówek". Przełomowy pomysł radnego: naprawdę to zrobią
Zakopane, serce polskich Tatr, przygotowuje się na rewolucję w obsłudze turystów. Planowane, przewrotne, rozwiązanie, ma nie tylko poprawić jakość wizyty w mieście, ale również rozwiązać problemy z organizacją ruchu turystycznego oraz… ograniczyć szarą strefę.
Aplikacja zamiast biletów – karta turysty z darmowym transportem
Nowy projekt opiera się na nowoczesnych rozwiązaniach technologicznych. Tzw. Karta turysty, dostępna w formie aplikacji mobilnej lub kodu QR, ma oferować zniżki na lokalne atrakcje oraz darmowy dostęp do komunikacji miejskiej.
Jak podkreślają władze Zakopanego, jednym z głównych celów wprowadzenia karty jest zmniejszenie natężenia ruchu samochodowego w centrum miasta. Bezpłatny transport publiczny zachęci turystów do rezygnacji z prywatnych pojazdów na rzecz bardziej ekologicznych rozwiązań.
– Turyści nie muszą szlifować Krupówek z góry na dół. Dzięki aplikacji pokażemy im, że mogą odwiedzić Muzeum Tatrzańskie czy wziąć udział w lokalnych wydarzeniach – mówi Tymoteusz Mróz, przewodniczący Komisji Turystyki i Promocji, miejski radny, w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.
Sam Mróz już we wrześniu przypominał, że koncepcja karty została na miejskim forum podniesiona… w 2019 r. Docelowo sposób działania jest prosty: Kartę Turysty dostaje każdy, kto przy zameldowaniu opłaca opłatę miejscową. W efekcie ma darmowy dostęp do komunikacji miejskiej i specjalne zniżki w obiektach partnerskich w ramach sieci. Takie rozwiązanie miałoby zabierać tlen nieuczciwej konkurencji turystycznej.
Polacy znów rzucili się na zakupy. GUS pokazał najnowsze dane o sprzedaży. "Alarm odwołany" Pepco bije na alarm. Sprawdź swoje zakupy: ryzyko "zmian w rozwoju płciowym"Dodatkowe przychody Zakopane mogłoby przeznaczyć na rozwój ekologicznej komunikacji miejskiej - puentuje radny.
Walka z szarą strefą i wyższe wpływy do kasy miasta
Jednym z kluczowych celów Zakopane Card jest walka z szarą strefą w turystyce. Miasto zamierza uszczelnić system poboru opłaty miejscowej, która obecnie generuje około 5 mln zł rocznie. Według szacunków radnych, dzięki nowemu systemowi przy średnim obłożeniu obiektów wynoszącym 40%, wpływy mogłyby wzrosnąć nawet do 24 mln zł rocznie.
Karta turysty ma również skłonić właścicieli nielegalnych kwater do rejestracji działalności. Jeżeli turyści zaczną domagać się karty, właściciele obiektów noclegowych będą zmuszeni do jej oferowania, co z kolei wymaga legalizacji działalności.
Lepsze dane, większe możliwości – turystyka przyszłości
Wprowadzenie Zakopane Card to także krok w stronę lepszej analizy turystów odwiedzających miasto. System pozwoli zbierać szczegółowe dane, takie jak pochodzenie gości, preferowane atrakcje czy sposób korzystania z infrastruktury.
– Teraz wiemy o turystach niewiele, bo brakuje centralnego źródła danych. Dzięki tej wiedzy możemy poprawić jakość naszego produktu turystycznego – zaznacza Mróz.
Karta turysty ma być także impulsem do współpracy z ościennymi miejscowościami, jak Poronin, Biały Dunajec czy Bukowina Tatrzańska. Wielu turystów wjeżdża do Zakopanego własnymi samochodami z powodu ograniczonej oferty komunikacji zbiorowej.
– Powinniśmy myśleć o systemie wzorowanym na skipassach, które pozwalają na korzystanie z wielu usług w ramach jednej opłaty. Możemy też współpracować ze stacjami narciarskimi, by wspólnie finansować trasy międzygminne – proponuje Mróz.
Zakopane ma szansę stać się liderem innowacyjnej turystyki w Polsce. Dzięki takim rozwiązaniom zarówno mieszkańcy, jak i odwiedzający mogą liczyć na bardziej przyjazne i ekologiczne miasto.