Masz zaległy urlop? Pracodawca może to wykorzystać

Zaległy urlop - "wypoczynek" bez twojej zgody

Pracodawca może cię wysłać na zaległy urlop bez twojej zgody. Takie zapisy znajdują się w podpisanej przez Andrzeja Dudę czwartej wersji tarczy antykryzysowej. Jak stanowi nowe prawo - pracodawca ma możliwość wskazać termin urlopu bez zgody pracownika, gdy ten ma niewykorzystane dni urlopowe z 2019 roku bądź lat poprzednich. Co jednak ważne, taki przymusowy urlop nie może trwać dłużej niż 30 dni. To jednak nie koniec przykrych wieści.

Jak wynika z nowej ustawy, pracodawca, który z powodu pandemii koronawirusa odnotował spadek obrotów lub istotne obciążenie funduszu, z którego wypłaca wynagrodzenia może zawiesić funkcjonowanie Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. Zatrzymane mogą również zostać wypłaty świadczeń urlopowych. Osoby, które utraciły pracę w wyniku pandemii również nie są w dobrej sytuacji. Tarcza 4.0 obcina możliwość wypłaty odpraw.

Jak wynika ze znowelizowanych przepisów, w okresie epidemii wysokość odpraw lub innych świadczeń wynikających z rozwiązania umowy o pracę może być niższa, jeżeli u pracodawcy nastąpił spadek obrotów. Oczywiście spadek obrotów oraz istotne obciążenie funduszu wynagrodzeń zostały ściśle sprecyzowane w ustawie.

Niestety, jak wynika z zapisów ustawy, w okresie epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego wysokość odprawy, odszkodowania czy innych świadczeń pieniężnych wypłacanych w związku z rozwiązaniem umowy o pracę rzeczywiście może być niższa, jeśli u pracodawcy nastąpił spadek obrotów lub istotny wzrost obciążenia funduszu wynagrodzeń. Warto dodać, że definicje spadku obrotów lub istotnego wzrostu obciążenia funduszu wynagrodzeń są również określone w ustawie.