Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Finanse > Politycy mogą liczyć na sowity wzrost pensji. W trudnych czasach nie zostaną na lodzie
Konrad Karpiuk
Konrad Karpiuk 17.11.2020 01:00

Politycy mogą liczyć na sowity wzrost pensji. W trudnych czasach nie zostaną na lodzie

Zarobki polityków odchudzenie resortów
Fot. Jakub Kaminski/East News, Warszawa, 28.10.2020.

Zarobki polityków mogą być znów podwyższone. Tym razem pod płaszczykiem "odchudzania resortów"

Zarobki polityków zostały już raz podwyższone, po tym, jak większość Sejmu zagłosowała za podwyżkami. Na działaczy zarówno rządu, jak i opozycji spadła fala krytyki, również za niebagatelną ilość ministerstw. Niektórzy mieli płonne nadzieje, że rekonstrukcja rządu coś zmieni.

Rząd zapowiedział, że będzie odchudzał administrację rządową. Jak wskazuje "Dziennik Gazeta Prawna", zaczęły się pierwsze zwolnienia w ministerstwach oraz w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Problem w tym, że politycy trafią na jeszcze lepiej opłacane stanowiska.

W ramach reformy dotychczasowi pracownicy ministerstw trafią do komórek służby cywilnej. Na papierze jednak rząd dotrzymał słowa, bo tnie etaty w resortach. W praktyce kilkadziesiąt osób z KPRM i ministerstw jedynie zmieni miejsce pracy, ale dalej ich zarobki będzie finansować podatnik.

Reformę potwierdził członek Rady Ministrów, przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów. Łukasz Schreiber w rozmowie z "DGP" potwierdził, że Prawo i  Sprawiedliwość planuje taką reformę w ministerstwach.

1. NFZ pokazał stawki. Łóżko na dobę to ponad 800 złotych2. Wysokość emerytury arcybiskupa Głódzia może zadziwiać. To jedynie szczątkowa część jego gigantycznego majątku3. Ściąganie należności nie ominie nikogo, będą nowe reguły. Zalegający z opłatami mają spore powody do obaw

Wiadomo, kogo mogą objąć zmiany. Niebotyczne zarobki polityków

"DGP" wskazuje, kogo mogą objąć zmiany. W resorcie sprawiedliwości jest aż dwóch podsekretarzy stanu, Marcin Romanowski i Anna Dalkowska. Tę samą rangę dzierży tyle samo osób w kilku innych ministerstwach, choćby w resorcie klimatu i środowiska, kultury oraz spraw wewnętrznych.

To jednak nic przy sytuacji w Ministerstwie Finansów. Resort zatrudnia aż pięciu podsekretarzy stanu. Wśród nich są Piotr Patkowski, Jan Sarnowski, Piotr Dziedzic oraz Anna Chałupa, z czego dwóch ostatnich działaczy pełni też funkcję zastępca szafa w Krajowej Administracji Skarbowej.

Jak wylicza "DGP", obecnie podsekretarz funkcyjny w resorcie zarabia 7900 zł brutto, plus dodatek funkcyjny wysokości 2150 zł. Przysługuje im także dodatek za wysługę lat do 1600 zł. Łącznie daje to zarobki miesięczne na poziomie ponad 11 tys. zł.

Gdy politycy trafią do służby cywilnej, zarobią jeszcze więcej pieniędzy. Wtedy będą przysługiwać im także "trzynastki", a także dodatkowe nagrody. "DGP" zwraca również uwagę na to, jak bardzo poważnym zagrożeniem będzie upolitycznienie służby cywilnej.

Ponadto pod kątem PR-owym, Prawo i Sprawiedliwość będzie mogło odbębnić sukces. O cięciach w administracji na pewno usłyszy wiele osób, choćby za sprawą TVP. O tym, że te same osoby trafiły do jeszcze lepiej płatnej pracy finansowej z budżetu państwa, dowie się znacznie mniej obywateli.

Tagi: Zarobki Rząd