Zima w Polsce. Policja ostrzega turystów, trzeba uważać

Urlopy świąteczne za pasem

Jeszcze nie skończyła się I połowa listopada, a w Zakopanem i okolicach spadł pierwszy śnieg. Jak donosi portal fakt.pl, na Kasprowym Wierchu odnotowano pokrywę śnieżną o grubości aż 30 cm.

W połączeniu z tym, iż do okresu świątecznego pozostał jedynie miesiąc, wiele osób zaczęło już planować wyjazdy na narty - nic dziwnego, aura sprzyja rekreacji w postaci sportów zimowych. Niestety, tak jak wczasowicze pełną parą ruszyli do szykowania urlopów, tak samo do dzieła ruszyli oszuści.

Policja przestrzega

Działania oszustów w stosunku do wczasowiczów są już niestety “klasykiem” w okolicach okresów urlopowych. Jak wynika ze słów asp. sztab. Romana Wieczorka, rzecznika zakopiańskiej policji cytowanego przez fakt.pl, oszustwa polegają na tworzeniu fikcyjnych ofert wynajmu kwater w kurortach bądź okolicach, pobieraniu zaliczki od nieświadomych ofiar, a następnie zniknięcie z pieniędzmi.

Rzecznik zauważył jednakże, że trendy są pozytywne - czujność turystów rośnie, zaś liczba tego typu oszustw spada. Przykładowo, jak informuje fakt.pl, w tym sezonie pojawiło się tylko jedno zgłoszenie dotyczące fikcyjnych kwater. Od zeszłego roku natomiast na proces czeka oszust oferujący nieistniejące kwatery w Zakopanem, za co grozi mu do 8 lat za kratami.

Jak nie dać się oszukać?

Podstawowym sygnałem, że coś jest nie tak z potencjalnym noclegiem, jest jego niska cena. Cytowany przez fakt.pl rzecznik zakopiańskiej policji wskazuje, aby w razie podejrzeń sprawdzać, czy miejsce z proponowanym noclegiem faktycznie istnieje, przykładowo przez telefon. Zachowywanie wszystkich dokumentów związanych z noclegiem również jest dobrym pomysłem.

Na akcje oszustów odpowiedziały również samorządy. Zakopiański Urząd Miasta na swojej stronie internetowej podał pełną listę obiektów na terenie zimowej stolicy Polski, które legalnie oferują noclegi dla turystów przyjeżdżających na wypoczynek.