Historia ZM Henryk Kania właśnie się zamknęła. Spółka dotarła do oficjalnego końca
ZM Henryk Kania oficjalnie znikają z polskiego rynku
ZM Henryk Kania były przez lata wiodącym producentem wyrobów wędliniarskich i mięsa w Polsce. 12 października uprawomocnił się wyrok w sprawie upadłości byłego potentata na rynku przemysłu mięsnego. Decyzję w tej sprawie podjął katowicki Sąd Rejonowy w czerwcu 2020 r.
Postępowanie upadłościowe toczyło się na wniosek trzech wierzycieli oraz samej spółki ZM Henryk Kania. Portal obligacje.pl podaje, że pod koniec 2019 r. firma dysponowała zaledwie 120,5 mln zł aktywów i aż 851 mln zł zobowiązań, co oznacza, że wierzyciele ZM Henryk Kania nie mogą liczyć na odzyskanie zainwestowanych środków finansowych. Na mocy wyroku sądowego część ZM Henryk Kania ma przejąć spółka Cedrob. Transakcja będzie opiewała na kwotę 100 mln zł i wyłączone są z niej wszelkie zobowiązania ZM Henryk Kania.
Założyciel ZM Henryk Kania poszukiwany listem gończym
Business Insider Polska przypomina, że w marcu 2020 r. prokuratura regionalna wystawiła list gończy za właścicielem spółki – Henrykiem Kanią. Jednak doniesienia Rzeczpospolitej od samego początku wskazywały, że zarządca zakładów rezyduje na stałe za granicą. Przyznał to sam zainteresowany, który potwierdził, że prokuratura zna jego adres zamieszkania i miejsce stałego pobytu.
Henryk Kania stanął na czele firmy w 2003 r. Po zawirowaniach powrócił na stanowisko prezesa ZM Henryk Kania w czerwcu 2019 r. W trakcie jego kadencji ZM Henryk Kania były podejrzewane o wymianę 5,5 tys. pustych faktur o łącznej wartości 740 mln zł z zależną od siebie spółką Rubin Energy. Poza tym firma miała dopuścić się wyłudzenia zwrotu podatku VAT na kwotę rzędu 28 mln zł. Zarząd ZM Henryk Kania naraził Skarb Państwa na utratę ponad 40 mln zł w związku z podatkiem VAT.