Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Finanse > Zmiany dla pracujących na etacie. Nie tylko pensja minimalna idzie w górę
Zuzanna Kłosek
Zuzanna Kłosek 02.01.2024 08:58

Zmiany dla pracujących na etacie. Nie tylko pensja minimalna idzie w górę

pracownicy, zdjęcie ilustracyjne
Piotr Molecki/East News

Nowy rok, nowe stawki dla pracowników. Jakich zmian powinni spodziewać się pracownicy zatrudnieni na umowę o pracę od stycznia 2024? Co ważne, ale nie oczywiste, nie chodzi tylko o podwyżkę płacy minimalnej.

Pierwsza podwyżka, druga podwyżka

W nowym roku, tak samo jako w 2023, pracowników czeka nie jedna, ale dwie podwyżki minimalnej wypłaty. W pierwszej połowie roku, od 1 stycznia pracownicy dostaną co najmniej 4242 złotych brutto (3221 złotych netto), a w drugiej, od 1 lipca 4300 złotych brutto (3 261 złotych netto).

Natomiast dla osób pracujących na umowę zlecenie, stawka godzinowa wzrośnie do 28,10 złotego brutto, co tradycyjnie w przypadku osób uczących przed 26. rokiem życia równa się stawce netto.

Wzrost dodatków, zasiłków i odszkodowań

Podwyżka płacy minimalnej oznacza nie tylko wzrost podstawowej pensji. Pracownicy powinni pamiętać, że w 2024 należą im się również wyższe dodatki za pracę w nocy. Od stycznia będzie to 5,05 zł, ale to nie koniec zmian. Od maja dodatek wyniesie 5,30 zł, w lipcu spadnie do 4,67 zł, by znów wzrosnąć w sierpniu do 5,12 zł. Od października dodatek będzie wynosił kolejno: 4,67 zł, 5,66 zł i wreszcie 5,38 zł.

Wzrasta także podstawa zasiłku chorobowego. Już w styczniu wyniesie ona 3660 zł, a od lipca 3710 zł. Podobnie sprawa ma się z odszkodowaniami za naruszenie zasad równego traktowania w miejscu pracy, dyskryminację czy mobbing. Od początku roku odszkodowanie będzie równe płacy minimalnej brutto, a zatem wyniesie 4242 zł, by od lipca wzrosnąć do 4300 zł.
 

Zmiany dla zadłużonych

Zmiany w wypłatach oznaczają również zmiany dla dłużników, ponieważ wraz z minimalną wzrośnie kwota wolna od zajęcia. W przypadku długów wynikających z tematu alimentów, komornik wciąż będzie mógł zabrać 60% wynagrodzenia dłużnika, niezależnie od kwoty, jednak kiedy zadłużenie wynika z innych powodów, kwota wolna od zajęcia będzie wynosić 3222 złote (od 1 stycznia 2024) i 3261 złotych (od 1 lipca).

źródło: Fakt