Zniknie zmora użytkowników Windowsa. Chodzi o kluczową funkcję
System operacyjny Windows ma wiele wad, ale jedna z nich szczególnie dotyka nawet przeciętnych użytkowników – jest to uciążliwy system aktualizacji. Nie dość, że poprawki często sam w sobie coś psują w oprogramowaniu, to jeszcze wymuszają przerwę w pracy. Na szczęście Microsoft pracuje nad usprawnieniami w tym zakresie.
Duże zmiany w Windows Update
Jak donosi Windows Central, Microsoft testuje bardzo ważne zmiany w systemie aktualizacji najpopularniejszego systemu operacyjnego na świecie. Z tym zastrzeżeniem, że docelowo pojawią się one tylko w najnowszej wersji – w Windowsie 11. Korporacja testuje nowości w usłudze Windows Update, dzięki którym pojawi się możliwość aktualizacji systemu bez konieczności ponownego uruchamiania komputera.
Nowości w systemie aktualizacji nie wzięły się znikąd – mechanizm wykluczający konieczność każdorazowego ponownego uruchamiania działa już w serwerowej edycji Windowsa, a także na konsoli Xbox. Chodzi o tzw. hot patching. Nie oznacza to, że Windows do aktualizacji w ogóle nie będzie potrzebował rebootu, niemniej znacznie ograniczona zostanie ich liczba.
Znamy nazwę kolejnej wersji Windowsa. Microsoft uciął spekulacjeAktualizacje bez ponownego uruchamiania
Hot patching wyeliminuje konieczność ponownego uruchamiania komputera podczas instalacji części comiesięcznych biuletynów bezpieczeństwa. Zmiany są już dostępne w testowanym kanale Dev Windowsa 11, w tych instalacjach, w których włączona jest funkcja „Virtualization Based Security”. Instancje Windowsa 11, gdzie już działa hot patching jest oznaczony jako ge_release_svc_hotpatch_prod1.240211-0859.
W praktyce oprogramowanie będzie wymagało ponownego uruchomienia co około cztery miesiące, przy okazji instalacji większych aktualizacji. Są one udostępniane w styczniu, kwietniu, lipcu i październiku. Wszystkie pozostałe comiesięczne poprawki, biuletyny bezpieczeństwa nie będą wymagały restartu Windowsa.
Dostępność nowych funkcji
Kiedy będzie można skorzystać z nowych możliwości. Nieoficjalnie mówi się, że mogą się one pojawić w kolejnej dużej aktualizacji oznaczonej jako 24H2. Nie znaczy to jednak, że nowości w Windows Update pojawią się na wszystkich komputerach z Windowsem 11 jednocześnie. Najpierw trafią one na komputery z procesorem o architekturze x86. Dopiero później pojawią się na urządzeniach z układami ARM – najpewniej będzie to już w roku 2025.
Źródło: windowscentral.com
