ZUS ostrzega przed dziwnymi telefonami. Dzwonią oszuści
W ostatnim czasie uaktywnili się oszuści, którzy dzwonią i podają się za pracowników ZUS. Ich celem jest zdobycie informacji potrzebnych do wypłaty środków z subkont.
Oszustwo na „pracownika ZUS”
Oszuści nie próżnują. Policja łapie sporą część z nich, ale każdego roku na prosty zarobek w ten sposób, decydują się nowe osoby. Dlatego też walka ta nigdy się nie kończy.
Nowe generacje oszustów stosują nowe techniki, aby manipulować bardziej łatwowiernie i ufne osoby oraz w ten sposób okraść je z pieniędzy.
Całkiem niedawno, ktoś podawał się za pracownika jednej z placówek. Osoby, które rozpoznały podstęp, zaczęły w dużej liczbie zgłaszać je ZUSowi.
Należy uważać także na maile, które przychodzą rzekomo z ZUS. Może być w nich informacja o błędnie naliczonych składkach i prośba o skorygowanie wpłaty. Takie wiadomości często zawierają wirusy , dlatego trzeba je niezwłocznie kasować, poinformować policję i pod żadnym pozorem nie wpłacać pieniędzy - poinformował przedstawiciel ZUS, Karol Jagielski.
Jak reagować
Jagielski ostrzega, aby nie podawać danych przez telefon i nie odpowiadać na podejrzane maile, które rzekomo pochodzą z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jeśli rozmówca lub adresat maila wzbudza nasze wątpliwości, można skontaktować się z najbliższą placówką ZUS lub zadzwonić do Centrum Obsługi Telefonicznej pod numerem: 22 560 16 00 .