ZUS: pieniądze czekają, a nikt się nie zgłasza. “Nasi klienci bardzo rzadko składają wniosek”
Świadczenia wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych mogą mieć różną formę: pieniężną, gdy mówimy o emeryturach, rentach czy zasiłkach lub rzeczową: w postaci sprzętu rehabilitacyjnego czy świadczeń w naturze. W zależności od sytuacji życiowej może się okazać, że ubezpieczonemu przysługuje np. zasiłek opiekuńczy, świadczenie rehabilitacyjne czy renta szkoleniowa. To właśnie na temat tej ostatniej opcji Polacy mają dość niewielką wiedzę. Dlaczego?
Renta szkoleniowa – kto może dostać takie świadczenie?
Choroba często przychodzi znienacka i potrafi poważnie pokrzyżować nasze plany, również te zawodowe. Ktoś, kto z przyczyn zdrowotnych nie ma już szans na zatrudnienie w dotychczasowej branży, może potrzebować przekwalifikowania zawodowego, a to nieraz wiąże się ze sporymi wydatkami. W takiej sytuacji warto skorzystać z oferowanej przez ZUS renty szkoleniowej. Jest ona przyznawana osobie spełniającej warunki do otrzymania renty z tytułu niezdolności do pracy, która w wyniku zmiany swoich kwalifikacji i zdobycia nowego zawodu będzie mogła w dalszym ciągu być aktywna na rynku pracy .
Gdy tracimy zdrowie i pracę w wieku 30, 40 lat, to jednak myśli się o przyszłości, w której istotne miejsce zajmuje praca, możliwość kontaktu z innymi ludźmi – zwraca uwagę Iwona Kowalska-Matis, Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS na Dolnym Śląsku, w komunikacie nadesłanym do redakcji Biznesinfo.
Renta szkoleniowa. Wiele osób wciąż nie słyszało o tej opcji
– Nasi klienci bardzo rzadko składają wniosek o ten rodzaj renty. Od kilku lat na Dolnym Śląsku nie wypłaciliśmy żadnej renty szkoleniowej – mówi Iwona Kowalska-Matis i dodaje, że przyczyną tego stanu rzeczy jest niewielka wiedza Polaków na temat renty szkoleniowej i tego, że dzięki niej można zdobyć nową pracę.
Renta szkoleniowa. Ile wynosi i jak długo można ją pobierać?
Świadczenie to stanowi 75 proc. podstawy wymiaru renty, jednak nie może wynosić mniej niż najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Od marca br. jest to 1191,33 zł. W przypadku, gdy niezdolność do pracy jest wynikiem wypadku przy pracy bądź choroby zawodowej, renta szkoleniowa jest wypłacana z funduszu wypadkowego w wys. 100 proc. podstawy wymiaru renty.
Po otrzymaniu pozytywnej decyzji od ZUS-u, w sprawie opisywanego świadczenia, rencista jest wysyłany do powiatowego urzędu pracy. Zadaniem tej jednostki jest wskazanie właściwego kursu przygotowującego do pracy w nowym zawodzie. Renta szkoleniowa jest przyznawana na okres sześciu miesięcy i to w tym czasie należy odbyć kurs. Możliwe jest jednak wydłużenie tego terminu – nawet do 36 miesięcy (na wniosek starosty).
Kluczowa jest tu informacja, że beneficjent renty rodzinnej nie może podjąć pracy w trakcie otrzymywania tego świadczenia . Oznaczałoby to bowiem, że odzyskał zdolność do pracy i nie potrzebuje pomocy finansowej ze strony ZUS-u.