ZUS: złóż wniosek w lipcu – dostaniesz wyższą emeryturę. Można zyskać nawet kilkaset złotych
W Polsce na emeryturę mogą przejść panie po ukończeniu 60. roku życia oraz panowie mający ponad 65 lat. Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że najkorzystniejszym miesiącem do zakończenia aktywności zawodowej jest lipiec. Waloryzacja roczna i kwartalna to dwa elementy, które wpływają na to, że „lipcowy” emeryt jest czasami o kilka setek bogatszy niż ten, który złoży wniosek w pierwszym półroczu – tłumaczy Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.
Moment złożenia wniosku ma znaczenie
Osiągnięcie konkretnego wieku i zgromadzenie na swoim koncie odpowiedniego kapitału – tylko tyle i aż tyle wystarczy, by dostać emeryturę w naszym kraju. Oprócz tego istotny jest również moment złożenia wniosku, gdyż jak podkreśla Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku, ma to wpływ na wysokość świadczenia wypłacanego przez ZUS.
Zdaniem rzeczniczki najbardziej atrakcyjnym ku temu miesiącem jest lipiec, ponieważ przy wyliczeniu kwoty wypłacanej seniorowi urzędnicy biorą pod uwagę zarówno waloryzację roczną, jak i kwartalną. A to sprawia, że wypłata może być nawet o kilkaset złotych wyższa niż wtedy, gdy np. ktoś złoży wniosek na początku roku – wyjaśnia Iwona Kowalska-Matis, w komunikacie nadesłanym do redakcji Biznesinfo.
ZUS zwraca pieniądze. Wielu Polaków już otrzymało przelewy, reszta do 3 sierpniaSekret wyższej emerytury
Oczywiście na wysokość świadczenia wpływa ilość przepracowanych lat – im dłuższy staż, tym wyższe świadczenie. Gdy młody człowiek pyta mnie, jaką będzie miał w przyszłości emeryturę, wtedy odpowiadam mu, że taką, jaką sobie wypracuje – mówi rzeczniczka dolnośląskiego ZUS-u. Dodaje, że po złożeniu wniosku o emeryturę (po osiągnięciu wymaganego wieku) kwota zgromadzona na indywidualnym koncie emerytalnym jest dzielona przez ilość miesięcy naszego dalszego życia.
Na Dolnym Śląsku najwyższą emeryturę wynoszącą przeszło 30 tys. zł otrzymuje Wrocławianin, który przestał pracować po 55 latach i przeszedł na emeryturę, mając 78 lat. Niskie, groszowe kwoty emerytur, o których nieraz słyszymy w mediach, otrzymują osoby, które pracowały „na czarno”, wskutek czego do ZUS-u nie wpływały żadne składki lub pracowały za krótko.
Warto skorzystać z kalkulatora emerytalnego
Kalkulator emerytalny jest dostępny po zalogowaniu się na swoje indywidualne konto na platformie PUE ZUS. Mogą z niego skorzystać tylko te osoby, które nie mają jeszcze przyznanej emerytury. Osobom, które w tym roku kończą powszechny wiek emerytalny, czyli w przypadku mężczyzn 65 lat, a kobiet 60 lat, kalkulator automatycznie podpowie, jako miesiąc przejścia na emeryturę bieżący miesiąc, – jeśli w momencie obliczeń już skończyli 60 lub 65 lat lub miesiąc urodzin, – jeśli w momencie obliczeń jeszcze nie osiągnęli wieku emerytalnego – informuje ZUS. Iwona Kowalska-Matis podkreśla, że prognoza generowana przez kalkulator jest bardzo bliska ostatecznej kwoty, którą ZUS wyliczy przyszłemu emerytowi.
Kiedy najlepiej rozwiązać stosunek pracy?
ZUS przypomina, by umowę o pracę rozwiązać najlepiej jeden lub dwa dni przed końcem miesiąca i wówczas do końca miesiąca złożyć wniosek o emeryturę wraz ze świadectwem pracy. Dzięki temu za ten miesiąc zostanie wypłacona zarówno pensja, jak i cała emerytura. Natomiast w przypadku rozwiązania stosunku pracy ostatniego dnia miesiąca i złożenia wniosku o emeryturę wraz ze świadectwem pracy nawet tego samego dnia, emerytura zostanie przyznana dopiero od kolejnego dnia po rozwiązaniu umowy o pracę.
Data złożenia wniosku o emeryturę jest bardzo ważna dla osób, które osiągnęły już wiek emerytalny i składają wniosek o emeryturę w późniejszym czasie tj. po miesiącu osiągnięcia wieku emerytalnego. Najlepiej wniosek złożyć po dacie urodzenia, wówczas średnie dalsze trwanie życia będzie krótsze, czyli korzystniejsze – czytamy w komunikacie ZUS-u. Należy pamiętać, że nie dotyczy to przedsiębiorców – działalności gospodarczej nie trzeba kończyć ani zawieszać w momencie przechodzenia na emeryturę. Nie trzeba również rozwiązywać umów o dzieło ani zlecenia.