Amerykański gigant zwalnia Polaków. Ponad 600 osób trafi na bruk
Lear Corporation, amerykańska firma specjalizująca się w produkcji komponentów motoryzacyjnych, ogłosiła masowe zwolnienia w swoim zakładzie w Pikutkowie, położonym w Brzeskiej Strefie Gospodarczej pod Włocławkiem (woj. kujawsko-pomorskie). Pracę straci ponad 600 osób. Te informacje zaskoczyły lokalną społeczność i wywołała falę niepokoju wśród pozostałych pracowników. Proces ten, jak poinformowano, ma rozpocząć się jeszcze w grudniu i zakończyć w marcu przyszłego roku.
Skala i przebieg zwolnień w Lear Corporation
Lear Corporation oficjalnie poinformowało o planowanych zwolnieniach Powiatowy Urząd Pracy we Włocławku, co jest obowiązkowe w przypadku zwolnień grupowych obejmujących powyżej 30 pracowników. Zwolnienia rozpoczną się w grudniu i obejmą 150 pracowników, a kolejne etapy planowane są na początek 2025 roku. W sumie zwolnienia mają objąć 608 osób. Warto podkreślić, że pracownicy zostali podzieleni na grupy według harmonogramu zwolnień, co ma na celu uporządkowanie procesu oraz minimalizację jego wpływu na produkcję i funkcjonowanie zakładu.
W niepewnej sytuacji znajdują się również osoby zatrudnione przez agencje pracy tymczasowej, których umowy wygasają, a firma może zrezygnować z ich przedłużenia. W zakładzie w Pikutkowie jest nawet 200 pracowników agencyjnych i tych, których umowy wygasają w najbliższych dniach. Informacje te potwierdzają zarówno dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy we Włocławku, jak i nieoficjalne wypowiedzi przedstawicieli związku zawodowego, co dodatkowo potęguje napięcie wśród pracowników.
Gigantyczne zmiany w wypłatach. Firmy zabiorą się za wynagrodzenia: wszystkich to czekaPrzyczyny decyzji o zwolnieniach. Jak zwykle chodzi o pieniądze
Zwolnienia w zakładzie Lear Corporation w Pikutkowie wynikają z decyzji o przeniesieniu części produkcji do Tunezji. Przedstawiciele firmy wyjaśniają, że przesunięcie produkcji jest związane z potrzebą optymalizacji kosztów operacyjnych oraz możliwością zwiększenia konkurencyjności. Wcześniejsze informacje o planach zwolnień pojawiły się już w czerwcu 2024 roku, jednak firma zadecydowała o ich przesunięciu na koniec roku, z uwagi na zobowiązania wobec kontrahentów.
Przedstawiciel zakładu, dyrektor Józef Witiw, podkreślił, że decyzja o redukcji nie jest związana z oceną jakości pracy czy zaangażowaniem pracowników, a wynika jedynie z uwarunkowań biznesowych - słowa te z pewnością będą marnym pocieszeniem dla osób, które w najbliższym czasie pożegnają się z pracą.
W odpowiedzi na zmieniające się warunki rynkowe, Firma Lear Corporation podjęła trudną decyzję o dostosowaniu działalności w naszym zakładzie w Brześciu. Chcemy podkreślić, że ta decyzja nie była spowodowana oceną jakości pracy czy zaangażowaniem naszego zespołu. W tym trudnym czasie Lear zobowiązuje się do zapewnienia naszym pracownikom wszelkiej możliwej pomocy i wsparcia podczas procesu redukcji zatrudnienia. Działalność logistyczna w zakładzie będzie kontynuowana - przekazał Józef Witiw.
Lear Corporation: globalny gracz w branży motoryzacyjnej
Lear Corporation, z główną siedzibą w Southfield w stanie Michigan (USA), działa na rynku od kilkudziesięciu lat i obecnie jest jednym z największych dostawców komponentów dla przemysłu motoryzacyjnego na świecie. Zatrudnia około 165 tys. osób w 39 krajach na sześciu kontynentach. Firma specjalizuje się w produkcji siedzeń samochodowych oraz systemów elektrycznych i mat grzewczych do foteli, dostarczając swoje produkty do największych producentów samochodowych na świecie.
W Polsce Lear Corporation funkcjonuje od ponad dwóch dekad i zarządza ośmioma zakładami produkcyjnymi, które łącznie zatrudniają około 11 tys. pracowników. Zakład w Pikutkowie, otwarty w marcu 2022 roku, do tej pory zatrudniał około 1100 osób i koncentrował się na produkcji mat grzewczych do foteli samochodowych.
Planowane zwolnienia budzą niepokój zarówno wśród pracowników Lear Corporation, jak i w lokalnej społeczności. Powiatowy Urząd Pracy we Włocławku już przygotowuje się na wzrost liczby bezrobotnych, organizując spotkania oraz wsparcie dla osób objętych zwolnieniami. Przewiduje się, że masowe zwolnienia wywołają efekt domina na lokalnym rynku pracy, wpływając nie tylko na bezpośrednio zwolnionych pracowników, ale także na firmy kooperujące z Lear Corporation oraz sektory usługowe, które mogą odczuć spadek popytu ze strony zwolnionych pracowników i ich rodzin.
Lear Corporation deklaruje, że zakład w Pikutkowie nie zostanie całkowicie zamknięty. Planowane jest utrzymanie części działalności logistycznej oraz tych segmentów produkcji, których nie można przenieść do Tunezji. Firma zapowiada, że będzie kontynuować działalność w Pikutkowie w ograniczonym zakresie, co oznacza, że część pracowników może pozostać zatrudniona, choć nie wiadomo, ilu z nich zachowa swoje miejsca pracy.