Astronomiczne ceny warzyw. Producenci mówią, kiedy będzie szansa na niższe ceny
W ostatnich dniach ceny warzyw sięgają chmur. Hiszpańska prasa wyjaśnia, skąd biorą się podwyżki i kiedy możemy spodziewać niższych cen.
Wzrost cen i problem z dostępnością
W ostatnich dniach w polskich sklepach obserwujemy drastyczny wzrost cen warzyw. Papryka, ogórki, cebula - nie wiadomo, jakie warzywo zostanie okrzyknięte nowym symbolem drożyzny.
Z kolei w Wielkiej Brytanii niektóre markety zaczęły wprowadzać ograniczenia sprzedaży, stało się tak np. w Lidlu, gdzie na jeden paragon klient może maksymalnie trzy papryki, pomidory i ogórki.
Drogie warzywa w Europie
Według El Mundo przyczyn braku świeżych warzyw w Wielkiej Brytanii i Europie Środkowej jest wiele. Warzywa są uprawiane w szklarniach zasilanych gazem, a rolnicy oszczędzają energię ze względu na rosnące koszty.
Dodatkowo niesprzyjające warunki klimatyczne dla rolnictwa w południowej Hiszpanii - ciepły początek zimy i mroźne ostatnie tygodnie - podniosły ceny u źródła, dodatkowo w północnej części Maroka wystąpiły powodzie.
Na konferencji prasowej, która odbyła się 20 lutego po spotkaniu przedstawicieli przemysłu spożywczego, minister rolnictwa Luis Planas zwrócił uwagę na trudności na rynku żywności, które są związane ze wzrostem nakładów, problemami transportowymi i logistycznymi na całym świecie, zwrócił także uwagę, że wiele krajów dotknęła ekstremalna susza.
Niedługo będzie taniej
Planas potwierdził jednak, że koszty produkcji już zaczynają spadać, choć ceny rynkowe nie spadną od razu ze względu na „złożoność łańcucha pokarmowego”. Według źródeł branżowych, na które powołuje się El Mundo, sytuacja niedoborów lub wysokich cen warzyw może potrwać jeszcze dwa albo trzy tygodnie.