BiznesINFO.pl Polska i Świat Bon turystyczny wcale nie dla wszystkich dzieci. Niektóre rząd boleśnie pominął, mogą nie dostać nic
pixabay.com

Bon turystyczny wcale nie dla wszystkich dzieci. Niektóre rząd boleśnie pominął, mogą nie dostać nic

3 lipca 2020
Autor tekstu: Kasper Starużyk

Bon turystyczny 500 plus

Bon turystyczny to rządowe narzędzie mające spełnić co najmniej dwie funkcje. "Polski Bon Turystyczny jest narzędziem, który ma na celu wsparcie finansowe polskich rodzin, osłabionej przez skutki pandemii COVID-19. Dopłata do wypoczynku  pośrednio pomoże osłabionej branży turystycznej" - dowiadujemy się na stronie programu.

Ma przysługiwać jako jednorazowe świadczenie dla każdej rodziny na każde dziecko i być przyznawany niezależnie od dochodów. Nie otrzymamy jednak do rąk pieniędzy, lecz bon elektroniczny możliwy do zrealizowania w określonych na ministerialnej liście hotelach, pensjonatach, gospodarstwach agroturystycznych lub na obozach, koloniach czy wyjazdach sportowych. Niestety, wiele wskazuje na to, że program może działać wybiórczo.

Bon turystyczny ominie najmłodszych?

Projekt bonu turystycznego od środy (01.07) rozpatrywany jest w senacie, gdzie zgłaszane są do niego poprawki. W projekcie jest jedna poważna luka, na którą zwraca uwagę Wirtualna Polska. Bon turystyczny nie jest samodzielnym świadczeniem, lecz dodatkiem do świadczeń wypłacanych w ramach programu Rodzina 500+.

Jeśli ktoś nie jest świadczeniobiorcą tego drugiego programu, nie może też skorzystać z programu bonu turystycznego. W senacie pojawił się m.in. pomysł, żeby o bon turystyczny mogli wnioskować także polscy rodzice mieszkający poza granicami kraju (w obrębie UE), to wymagałoby jednak zmiany statusu świadczenia - oddzielenie go od programu Rodzina 500+, które przysługuje tylko rodzinom mieszkającym w Polsce.

Obserwuj nas w
autor
Kasper Starużyk

Redaktor naczelny Biznesinfo. Wcześniej w Bankier.pl, gdzie zajmował się wyszukiwaniem najciekawszych informacji gospodarczych z Polski i świata. Dziennikarską pasję odkrył na festiwalu reklamowym Golden Drum w Słowenii. Absolwent ekonomii na wydziale prawa, administracji i ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego i międzynarodowych stosunków gospodarczych Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, a także copywritingu w Szkole Mistrzów Reklamy. Miłośnik historii Hanzy i Morza Bałtyckiego.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat