Ceny kawy biją rekordy. Ma być jeszcze drożej
To nie jest dobra informacja dla kawoszy. Od kilku dni można obserwować nerwową sytuację na rynku kawy. Pod koniec stycznie ceny ziaren osiągnęły rekordową wysokość i prawdopodobnie będą wciąż rosły. Taki stan rzeczy jest wynikiem nałożenia się na siebie kilku czynników.
Nagły wzrost cen kawy
Obserwując wzrost cen kawy z ostatnich kilku dni, można złapać się za głowę. Rekordy padły 27 stycznia kiedy to prezydent Trump zapowiedział wprowadzenie nowego cła. Jednakże istnieją jeszcze inne czynniki poza tymi polityczno-gospodarczymi, które przyczyniły się do podwyżki.
Niezależnie czy dojdzie do wprowadzenia ceł, kawa będzie tylko drożała. Choć dostawy rosną, nie nadążają za popytem na ziarna. Sytuacja z roku na rok staje się coraz gorsza i nie widać zbyt wielkich szans na poprawę. Wina leży nie tylko po stronie producentów i dystrybutorów.
Arabika droższa o 60%
Prezydent Donald Trump w jednym z ostatnich wystąpień wypowiedział się na temat wprowadzenia 25% cła na kawę z Kolumbii. Choć później wycofał się z tego zamierzenia, rynek kawowy zwariował. 27 stycznia padł rekord w notowaniach kontraktów terminowych na arabikę. Prezydent USA poprzestał jedynie na słowach, ale jego wstępna deklaracja wywołała niepewność w globalnym systemie handlowym.
Jednak wzrost cen kawy można obserwować już od dłuższego czasu. Bank Światowy podaje, że w grudniu 2024 ceny arabiki wzrosły o 13%, a w skali roku o 60%.
Polityka Trumpa to nie jedyna przyczyna coraz droższej kawy. Skoki zaczęły się już w 2011 roku i wpłynęły na to czynniki klimatyczne. Z powodu złych warunków pogodowych w Kolumbii i Brazylii zbiory były kiepskie i od tamtego czasu sytuacja się nie poprawiła. Niedługo konsumenci będą coraz dotkliwiej odczuwać skutki takiego stanu rzeczy.
Niedługo podwyżki w sklepach
Do listopada 2024 roku Kolumbia była drugim co do wielkości eksporterem kawy do USA. Największym odbiorcą kolumbijskich ziaren jest Keurig czy obecne również w Polsce Nestlé i Starbucks. Te firmy podpisują długoterminowe kontrakty i w związku z tym wzrost cen kawy nie jest odczuwalny od razu. Przedsiębiorstwa wprowadzają podwyżki stopniowo, zapewniając sobie w ten sposób rezerwę na wypadek wprowadzenia ceł.
Ceny hurtowe kawy gwałtownie rosną i nie zapowiada się, żeby ta sytuacja miała się szybko zmienić, a wręcz przeciwnie. Niedługo znacząco odczują to konsumenci, kiedy zauważą podwyżki w sklepach. Nie można całej winy zrzucać na mechanizmy rynkowe i polityczne. Czynników klimatycznych nie można zmienić, a to one mogą mieć tutaj przeważające znaczenie.