Ceny prądu pójdą w górę już od lipca. Znamy kwoty
Od lipca tego roku, konsumenci muszą przygotować się na wzrost cen energii elektrycznej, który może znacząco wpłynąć na ich budżet domowy. Wraz z planowanym zakończeniem polityki zamrożonych cen energii, prognozowane podwyżki mogą przynieść istotne zmiany dla tysięcy gospodarstw domowych w Polsce. Oczekuje się, że nowe stawki za prąd mogą znacząco zwiększyć miesięczne wydatki na rachunki.
Koniec ulg dla gospodarstw domowych
Od lipca br. rząd planuje zakończenie polityki zamrożonych cen energii elektrycznej, co skutkuje przewidywanymi podwyżkami na rachunkach za prąd. Dotychczasowa ulga, obowiązująca dla gospodarstw domowych zużywających do 1500 kWh energii elektrycznej co pół roku, będzie ulegała zmianie.
Dostałeś takiego SMS-a z gazowni? Lepiej go nie usuwaj Zwrot VAT za gaz jest możliwy. Kto może go otrzymać?Prognoza cen
Według analiz przeprowadzonych przez ekspertów, w najgorszym scenariuszu spodziewane jest nawet ponad 80-procentowe zwiększenie cen za energię elektryczną. Nowe stawki mogą wzrosnąć z zamrożonych 0,41 zł za kWh do 0,74 zł za kWh, co przy pełnym odmrożeniu cen prądu skutkowałoby kosztem 1,45 zł za kWh. Dla przykładowej rodziny, zużywającej 250 kWh prądu miesięcznie, oznaczałoby to dodatkowy wydatek w wysokości około 135 złotych na miesiąc.
ZOBACZ TAKŻE: Montujesz fotowoltaikę? Możesz otrzymać dofinansowanie, są warunki
Perspektywy na przyszłość
Mimo prognozowanych podwyżek cen energii elektrycznej w nadchodzącym okresie, istnieją również pozytywne perspektywy na przyszłość. Analizy rynku wskazują, że w kolejnych latach możemy spodziewać się zmniejszenia obciążeń finansowych związanych z opłatami za prąd.
Według ekspertów, prognozy na rok 2025 sugerują możliwy spadek cen energii elektrycznej. Obecna sytuacja na Towarowej Giełdzie Energii daje nadzieję na stabilizację cen oraz ich stopniowy spadek w przyszłości. Ceny kontraktów na dostawę energii elektrycznej na rok 2025 są zbliżone do tych obowiązujących przed wprowadzeniem zamrożenia cen. Oznacza to, że konsumentom może przynieść to ulgę w dłuższej perspektywie czasowej.