Copilot na Windowsie niewypałem? Za najlepsze funkcje trzeba będzie płacić
Wygląda na to, że pierwsze prezentacje funkcji Copilot w Windowsie nie mają wiele wspólnego z tym, co finalnie do nas trafi. A przynajmniej z tym, co trafi do nas bez konieczności ponoszenia dodatkowych opłat. Microsoft ogłosił, że oprócz zwykłego Copilota klientom indywidualnym będzie jeszcze oferowany Copilot Pro.
Copilot zmienia sposób korzystania z Windowsa
Pierwsze filmy przedstawiające możliwości Copilota w Windowsie dawały na nadzieje na to, że otrzymamy zupełnie nowy sposób na wchodzenie w interakcję z oprogramowaniem.
Automatyzacja zadań dzięki implementacji LLM GPT sprowadzała się do wydania odpowiedniego polecenia, a reszta przebiegała przy minimalnej ingerencji użytkownika.
Szczególne wrażenie robił Copilot w integracji z pakietem Microsoft 365 , znanym wcześniej jako Office. Tam możliwości realizacji zadań z użyciem SI sięgały bardzo daleko – przygotowanie gotowego dokumentu prezentowane było jako rezultat wydania kilku promptów.
Copilot w składnikach pakietu Microsoft 365 robił coś, czego od lat nie robił Windows – zachwycał.
20 dolarów za Copilota Pro
Niestety, jak donosi serwis Digital Trends, że możliwości, które zapowiadały się na jedną z największych zmian w Windowsie od dekad , będzie zarezerwowana tylko dla płacących dodatkowo za Copilota w wersji Pro. Wysokość opłat na rynku amerykańskim wynosić będzie 20 dolarów dla klientów indywidualnych i 30 dolarów dla organizacji.
W rezultacie pełnię możliwości Copilota, łącznie z jego integracją z Outlookiem, Wordem, Excelem, PowerPointem i OneNotem zyskamy dopiero po zakupieniu Windowsa, pakietu Microsoft 365 i Copilota Pro. Za Microsoft 365 trzeba dziś płacić 42,99 zł za miesiąc lub 429,99 zł za rok . Jak dotąd nie są znane ceny Copilota Pro w Polsce.
Z dużej chmury mały deszcz
Wygląda więc na to, że to, co miało być jedną z największych premier w Windowsie w ostatnich latach, stanie są wąsko dostępną ciekawostką .
Klientów indywidualnych płacących co miesiąc za Microsoft 365 jest znacznie mniej niż samych użytkowników Windowsa, zaś nie ma wątpliwości, że jeszcze mniejsze będzie grono tych, którzy za nowe możliwości Windowsa zechcą płacić równowartość około 80 zł.
Źródło: digitaltrends.com
