Coraz więcej kontroli gospodarki odpadami. Skarg jest coraz więcej

Kontrole odpadowe

W ostatnim czasie kontrole urzędników ds. ochrony środowiska wzrosły o 22 proc. w porównaniu z ostatnim rokiem. W 2020 r. inspektorzy przeprowadzili lekko ponad 5 tys. kontroli, dwa lata temu było to niecały 4,9 tys., a obecnie ta liczba rośnie.

W rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" Główny Inspektorat Środowiska (GIOŚ) wyjaśnia, że duża liczba kontroli wynika także z donosów, które docierają do urzędników. Chodzi o jak najszybsze wyjaśnienie i zbadanie sprawy, jednakże to nie wszystko.

GIOŚ w ostatnich latach postanowił wytoczyć bój o nielegalne gospodarowanie odpadami. Urzędnicy otrzymali większe uprawnienia, podniesiono wymogi dla poszczególnych branż w zakresie gospodarowania odpadami, a Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje podniesienie kar za przestępstwa środowiskowe. Obowiązkowy ma być również audyt w wojewódzkich oddziałach inspektoratu środowiska.

Odpady pod kontrolą dronów

Jak się okazuje, kontrole GIOŚ przynoszą coraz większe efekty za sprawą używania dronów. Bezzałogowe statki powietrzne pozwalają na obserwowanie terenu z dużej wysokości i łatwiejszą kontrolę podejrzanych.

Użyteczność dronów potwierdzają także policjanci, którzy używają ich do kontroli drogowej. Dzięki temu wykrywają więcej przewinień drogowych, np.: korzystanie z telefonu za kółkiem niż dotychczas.

Ta sama zasada sprawdza się w przypadku kontroli wykonywanych przez GIOŚ. "DGP" informuje, że w przeciągu kilku tygodni udało się odkryć m.in.: miejsce nielegalnej rozbiórki pojazdów w powiecie lęborskim czy ponad 200 mauzerów wypełnionych nieznaną substancją w gminie Baboszewo.

Coraz więcej osób zostaje pociągniętych do odpowiedzialności karnej za przestępstwa związane z odpadami. Kary są nie tylko pieniężne, ale także zagrożone pozbawieniem wolności na okres kilku lat.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl