BiznesINFO.pl Technologie Coś dziwnego dzieje się w polskiej sieci. Nowe zagrożenie dla najmłodszych: wkracza rząd
Fot. vadimguzhva/Getty Images/CanvaPro, Yuganov Constantin/CanvaPro

Coś dziwnego dzieje się w polskiej sieci. Nowe zagrożenie dla najmłodszych: wkracza rząd

3 lutego 2025
Autor tekstu: Julia Bogucka

Najmłodsi są narażeni w Internecie na szereg niebezpieczeństw. Od dwóch dekad trwają działania na rzecz usuwania szkodliwych treści z sieci, ich wciąż jest jednak coraz więcej. Jedna szczególna kategoria i alarmujące dane na jej temat mrożą krew w żyłach. Ostatnie dwanaście miesięcy to według rządowych danych istny pogrom.

Dwie dekady walki z wykorzystaniem dzieci

Państwowy Instytut Badawczy NASK od dwudziestu lat zajmuje się przeciwdziałaniem wykorzystywania najmłodszych w Internecie . W 2005 roku do życia powołano Dyzurnet.pl, który zajmuje się analizą incydentów negatywnie wpływających na dzieci korzystające z sieci. Do tej pory mowa o nawet 200 tys. przypadków, a najnowsze statystyki są wyjątkowo niepokojące .

Codziennie otrzymujemy setki zgłoszeń i każde traktujemy poważnie. Wiemy, że za każdym z nich stoi realne zagrożenie dla dzieci, a dzięki anonimowym użytkownikom, którzy nas informują o tym zagrożeniu, możemy je zminimalizować - podkreśla Martyna Różycka, kierująca zespołem Dyżurnet.pl.

Dyzurnet.pl współpracuje z organami ścigania i partnerami z całego świata. Najnowsze dane mrożą krew w żyłach: wynika z nich, że najmłodsi są coraz bardziej narażeni na szkodliwe treści w Internecie, w tym tak zwane CSAM (ang. child sexual abuse material), czyli materiały przedstawiające wykorzystywanie seksualne dzieci .

Kolejna metoda płatności mobilnych. Elon Musk powalczy z BLIK-iem
Polscy dłużnicy znaleźli "bezpieczną przystań". Tutaj ukrywają pieniądze, komornicy bezsilni

Niepokojące dane o polskim Internecie

Działalność Dyzurnet.pl odbywa się za porozumieniem z Ministerstwem Cyfryzacji, którego szef Krzysztof Gawkowski podkreśla, że pozbywanie się materiałów szkodliwych w sieci powinno być priorytetem dla władz państwa .

Dane z roku na rok są coraz bardziej zatrważające i pokazują, że jesteśmy w sytuacji nie tylko trudnej, ale też wymagającej bardzo mocnych decyzji - mówił na konferencji prasowej Krzysztof Gawkowski.

EN_01643548_0006.jpg
Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Zaprezentowane dane na 2024 rok, związane z dostępem do CSAM, uderzają z wielką siłą. Odnotowano 400% wzrost rok do roku incydentów dotyczących właśnie treści z seksualnym wykorzystaniem dzieci w Internecie . Siedmiokrotnie wzrosła również liczba wytworzonych treści przedstawiających tak skandaliczne treści.

To dzięki działalności Dyzurnet.pl aż 90% treści z wykorzystaniem seksualnych dzieci jest usuwanych w przestrzeni internetowej w przeciągu 24 godzin , co, jak wskazuje Krzysztof Gawkowski, jest jednym z najlepszych wyników w całej Unii Europejskiej .

Polska i Ministerstwo Cyfryzacji wypowiedziało wojnę przestępcom, którzy posługują się nielegalnymi treściami, które zawierają seksualne wykorzystywanie dzieci - podkreślił szef resortu.

Minister dodał również, że od 2024 roku w aplikacji mObywatel funkcjonuje usługa umożliwiająca sprawne zgłoszenie podobnych incydentów do organów zajmujących się ich zwalczaniem .

Szczegółowe dane dotyczące ofiar CSAM zostały przekazane w dalszej części konferencji prasowej.

Zobacz: Krytyczna awaria w PKO BP. Klientom banku puściły nerwy. “Jesteście śmieszni”

Skandaliczne statystyki o wykorzystaniu dzieci. Rok 2024 przełomowy

Ofiarami treści z seksualnym wykorzystaniem dzieci najczęściej padają osoby w wieku od 3. do 13. roku życia, to stanowi 82,98% wszystkich odnotowanych przypadków. Drugą najbardziej narażoną grupą są osoby małoletnie od 14. do 17. roku życia (15,92%), niemowlęta od 0 do 2 lat stanowią zaś 1,09% . W 95% są to dziewczynki, w 3% chłopcy, pozostałe 2% to obie płcie.

W 2024 roku dokonano 28 tys. zgłoszeń incydentów (wzrost względem średniej z poprzednich lat o nawet 9 tys.), 19 tys. z nich dotyczyło właśnie CSAM, potwierdzono 11 tys. z nich . Wzrosła również liczba incydentów z wygenerowanym CSAM/CSEM, jak wskazuje Dyzurnet.pl od 2022 roku ich liczba podwoiła się, rosnąc z 44 do 103 przypadków .

EN_01643548_0002.jpg
Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Jak podkreśla Martyna Różycka kierująca działalnością zespołu, na przestrzeni lat znacznie zmienił się sposób pozyskiwania materiałów z seksualnym wykorzystaniem dzieci .

Dzisiaj te treści, one są jeszcze trochę inne, niż te 20 lat temu. Kiedyś rzeczywiście sprawca miał bezpośredni kontakt z dzieckiem, dzisiaj, za sprawą również Internetu, możemy mówić o uwodzeniu, o szantażu, o doprowadzaniu w sposób taki manipulacyjny sprawcy do tego, aby dziecko samo sobie zrobiło, wytworzyło takie treści przedstawiające seksualne wykorzystywanie dzieci. I tutaj nie ma tego bezpośredniego sprawcy, który robi zdjęcie czy kręci film, natomiast w sposób manipulacyjny doprowadza do tego.

Następne lata są kluczowe dla rozwoju Dyzurnet.pl pod kątem dostosowania się do przemian technologicznych. W planach na najbliższy czas wymieniane jest między innymi wykorzystywanie nowoczesnych technologii do analizy treści , rozszerzenie współpracy z sektorem prywatnym i publicznym, rozwój programów edukacyjnych, a także zwiększanie świadomość zagrożeń w sieci .

W mapach Google pojawił się nowy symbol. Ważna zmiana dla kierowców
Komputerowy armagedon nadejdzie jesienią. Do wymiany nawet 40 proc. pecetów
Obserwuj nas w
autor
Julia Bogucka

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie. Żywo zainteresowana polską polityką oraz mechanizmami zarządzającymi mediami społecznościowymi. Fanka gier komputerowych i malarstwa amatorskiego.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat