Czym jest cisza wyborcza? Jakie kary grożą za jej złamanie?
O północy rozpoczęła się cisza wyborcza i referendalna, która potrwa przynajmniej do godz. 21 w niedzielę 15 października. Obecnie zabronione jest prowadzenie szeroko pojętej agitacji wyborczej oraz kampanii referendalnej. Jakie kary grożą za złamanie ciszy wyborczej? Co można robić? Co jest zabronione?
Cisza wyborcza. Co można robić? Co jest zabronione?
Cisza wyborcza to czas, w którym szczególnie zabronione jest szczególnie zwoływanie zgromadzeń, organizowanie pochodów i manifestacji, wygłaszanie przemówień oraz rozpowszechnianie materiałów wyborczych czy rozdawanie ulotek . Zabronione jest również zachęcanie lub zniechęcanie do udziału w referendum, gdyż frekwencja ma znaczenie dla jego wyniku.
W dniu głosowania, podczas wizyt w lokalach wyborczych, nie powinny być eksponowane żadne napisy, symbole, obrazy, czy znaki wyrażające poparcie polityczne lub osobiste poglądy. Nie wolno zrywać plakatów rozwieszonych przez ciszą wyborczą, ani przemieszczać się pojazdami oklejonymi takowymi plakatami.
Cisza wyborcza. Co nie jest karane?
- Naruszenia tych zakazów mogą skutkować sankcją karną, w związku z czym będą podlegać ocenie organów ścigania i sądów. Państwowa Komisja Wyborcza apeluje o powstrzymanie się od wszelkich działań, które mogłyby zostać uznane za prowadzenie agitacji wyborczej i kampanii referendalnej w czasie, gdy jest to zabronione - podkreśla PKW.
Karane nie jest natomiast samo zachęcanie do udziału w wyborach do Sejmu i Senatu, pod warunkiem że działania takie - wolne od wszelkich znamion agitacji - są prowadzone przez podmioty nieuczestniczące w wyborach.
Cisza wyborcza. Kary za złamanie ciszy wyborczej
Za złamanie ciszy wyborczej grożą bardzo surowe kary finansowe. Najwyższa, od pół miliona do miliona złotych grzywny , grozi za przestępstwo, jakim jest publikowanie wyników sondaży, przewidywanych wyników i zachowań wyborczych w czasie ciszy wyborczej. Postępowania w takich sprawach prowadzą organy ścigania i sądy.
- O wszelkich przypadkach prowadzenia niedozwolonej kampanii wyborczej lub referendalnej należy informować policję, lub prokuraturę, a nie komisje wyborcze czy też Krajowe Biuro Wyborcze - alarmuje PKW. Co ważne, brak świadomości popełniania czynu zabronionego, nie stanowi usprawiedliwienia i nie ochroni nas przed karą.