Hiszpanie wprowadzili dochód minimalny. Polska też powinna?
Bezwarunkowy dochód minimalny
Bezwarunkowy dochód minimalny czy podstawowy to idea dotąd postrzegana zwykle jako utopijna, która jednak w ostatnim czasie - za sprawą pandemii koronawirusa i związanej z nią koniecznością okresowego zawieszenia działalności wielu przedsiębiorstw i usług - zyskała szerszy rozgłos i nowych zwolenników. "W idei tej chodzi o to, by każda osoba, od urodzenia do śmierci, niezależnie od tego, czym się zajmuje i jakie ma źródła utrzymania, otrzymywała dochód zaspokajający podstawowe potrzeby. Celem jest tu wyeliminowanie ubóstwa" - czytamy w poświęconej tej kwestii analizie kancelarii senatu z roku 2018.
Pojawiają się głosy, że mimo ogromnych kosztów programu w niektórych sferach mógłby on przynieść także oszczędności, dzięki likwidacji biurokracji i ograniczeniu kosztów administracyjnych związanych z wypłacaniem dotychczasowych świadczeń socjalnych, które gwarantowany dochód minimalny miałby częściowo zastąpić. Eksperymenty polegające na częściowym i okresowym wprowadzeniu bezwarunkowego dochodu minimalnego przeprowadzono dotąd w kilku krajach, m.in. w USA, Kanadzie, Indiach, Namibii, w Holandii, Niemczech czy w Finlandii, której projekt uznawany jest za najbardziej zaawansowany.
Pojawiły się tam obawy, że program mógłby mieć negatywne skutki dla starzejącego się społeczeństwa. Pierwsze wyniki eksperymentu są niejednoznaczne. "Eksperymentalny program dochodu gwarantowanego w Finlandii nie pomógł w znajdowaniu pracy. Zwiększył za to dobrobyt w porównaniu z grupą kontrolną" - podawał Forbes w roku 2019. W Niemczech program przeprowadzono na małą skalę i był on społecznie finansowany dzięki wpłatom darczyńców. Dochód w wysokości 1000 euro miesięcznie otrzymywało blisko 80 losowo wybranych osób.
"Idea jest następująca: dochód pozwala na spokojne poszukiwanie pracy, na zmianę pracy bez groźby nagłego zubożenia, daje możliwość zastanowienia się nad przyszłymi planami na życie lub na zrealizowanie osobistego projektu, na który nie było dotąd środków" - czytamy na temat niemieckiego programu w analizie senatu. Pojawiają się głosy, że bezwarunkowy dochód minimalny jest rozwiązaniem na czasy rosnącej automatyzacji i coraz większego wpływu sztucznej inteligencji, która wkrótce może uczynić zbędnymi wiele miejsc pracy, co poskutkuje ogromnym bezrobociem. Pomysł nie jest jednak przyjmowany entuzjastycznie przez społeczeństwa. Według danych Europejskiego Sondażu Społecznego poparcie dla pomysłu bezwarunkowego dochodu minimalnego wyraża 58,5% Polaków. Ze względu na dużą liczbę programów socjalnych takich jak 500+, aktualnie trudno byłoby wprowadzić w Polsce tego rodzaju program. Wymagałby on szerszej reformy finansów publicznych.
Hiszpania wprowadza gwarantowany dochód minimalny
Jak podaje bankier.pl, do grona państw eksperymentujących z tym pomysłem dołączyła ostatnio Hiszpania. Ponad 500 tysięcy osób złożyło wniosek o przyznanie dochodu dla najbiedniejszych gospodarstw domowych na okres epidemii koronawirusa. Dochód minimalny ma zasilić przede wszystkim najbiedniejsze gospodarstwa. "Jak wyjaśnił minister przeciwdziałania wykluczeniu, zabezpieczenia społecznego i migracji Jose Luis Escriva, z łącznej grupy 511 tys. złożonych do czwartku wniosków połowa powinna zostać odrzucona" - informuje bankier.pl.
Skala programu i tak jest jednak ogromna."Do końca tego roku rząd Sancheza planuje przeznaczyć na ten cel 3 mld euro" - pisze Marcin Zatyka z portalu bankier.pl. Wysokość dochodu minimalnego w Hiszpanii - już pod koniec czerwca wypłaconego pierwszym 75 tysiącom osób - jest zależna od liczby członków gospodarstwa domowego i wynosi od 461 do 1015 euro. Jak podaje portal subiektywnieofinansach.pl, świadczenie będzie wyrównaniem do minimalnej pensji krajowej - rząd dopłaci najbiedniejszym obywatelom tyle, ile brakuje im do minimalnej pensji krajowej.
Chociaż wypłacany przez Hiszpanię dochód nie jest powszechny, to jednak wprowadzenie go można uznać za ważny krok w kierunku realizacji idei gwarantowanego dochodu minimalnego. W kwietniu 2020 roku, gdy zapowiadano wprowadzenie programu, zasygnalizowano jednak, że docelowo ma on przybrać bardziej radykalną postać. "W zamyśle hiszpańskiego rządu dochód podstawowy ma zostać przetestowany najpierw w ramach programu pilotażowego, a następnie zostać rozszerzony na cały kraj. Co istotne, hiszpańska minister gospodarki zapowiedziała, że program ten może zostać utrzymany na stałe" - informował wtedy bankier.pl.
Czy Waszym zdaniem Polska także powinna wprowadzić dochód minimalny? Zapraszamy do dyskusji.